5 Minuty
Revolut ogłosił, że liczba jego klientów w Polsce przekroczyła 5 milionów, co formalnie stawia fintech na piątej pozycji wśród instytucji finansowych w kraju, ex aequo z Bankiem Millennium. To ważny sygnał dla polskiego rynku cyfrowych usług bankowych: Revolut nie jest już tylko narzędziem dla podróżujących, lecz realnym konkurentem dla tradycyjnych banków w obsłudze codziennych finansów.
Pozycja w rankingu i skalowanie działalności
Z danych wynika, że przed Revolutem plasują się PKO BP z około 12,2 mln klientów, Pekao z 7,1 mln, Santander z około 6 mln oraz ING z 5,2 mln. Polska stała się czwartym co do wielkości rynkiem firmy, po Wielkiej Brytanii, Francji i Hiszpanii. W regionie Europy Środkowo-Wschodniej (CEE) Revolut deklaruje 15 mln użytkowników, a globalnie ponad 60 mln.
Transakcje i depozyty
Polscy klienci wykonują średnio 69 mln transakcji miesięcznie. Depozyty klientów w Polsce na koniec 2024 r. według firmy wyniosły około 5,9 mld zł, co oznacza wzrost o 56% rdr. Tempo pozyskiwania użytkowników — średnio około 1 mln rocznie — sugeruje, że bariera 6 mln klientów w Polsce może zostać przekroczona do 2026 r., jeśli utrzyma się dotychczasowa dynamika.

Z fintechu do licencjonowanego banku europejskiego
Revolut powstał w Londynie w 2015 r. jako startup oferujący konto wielowalutowe i tanią wymianę walut, a już w 2016 r. otworzył biuro w Krakowie. Obecnie działa jako europejski bank z pełną licencją i jest regulowany między innymi przez Europejski Bank Centralny oraz Bank of Lithuania. To ma znaczenie dla bezpieczeństwa depozytów i stabilności operacyjnej, szczególnie dla użytkowników w Polsce i na Lietuvos rinka.
W regionie CEE firma rozwija huby kompetencyjne. W Polsce działa Credit Hub, FinCrime Hub, Support Hub i Tech Hub, gdzie zatrudnionych jest ponad 1 100 osób, w tym blisko 360 specjalistów IT, analityków danych i ekspertów cyberbezpieczeństwa. Dla porównania, w Wilnie i innych centrach w Lietuva Revolut również inwestuje w zespoły zgodności i technologii, co wzmacnia międzynarodową infrastrukturę usług.
Jak Revolut zyskał polskich użytkowników
W Polsce aplikacja zaczynała jako pomoc dla podróżujących, oferując wielowalutowe karty i tanie przewalutowania. Kluczowe etapy adaptacji to udostępnienie lokalnych numerów IBAN, wsparcia w języku polskim oraz dodanie funkcji przydatnych w codziennym bankowaniu. Dziś — nawet w okresie letnim — około 60% płatności polskich użytkowników odbywa się krajowo, co pokazuje, że wielu klientów traktuje Revolut jako swoje podstawowe konto.
Ścieżka wzrostu w Polsce: około 192 tys. użytkowników w 2018 r., 629 tys. w 2019 r., 981 tys. w 2020 r., 1,3 mln w 2021 r., 2 mln w 2022 r., 3 mln w 2023 r., 4 mln w 2024 r. i 5 mln obecnie. To dynamiczne tempo, ale także efekt rozszerzania funkcji i lokalnych integracji.
Funkcje i produkty, które wyróżniają Revolut
Revolut inwestuje w funkcje rzadko spotykane w polskich bankach detalicznych, takie jak:
- jednorazowa wirtualna karta do bezpiecznych zakupów online,
- bezpłatny Express Elixir w złotych dla natychmiastowych przelewów krajowych,
- natychmiastowe przelewy SEPA w euro,
- Robo-Advisor czyli półautomatyczne zarządzanie portfelem,
- handel ułamkowymi akcjami, ETF-ami, złotem, kryptowalutami i obligacjami,
- eSIM dostępny dla użytkowników, z ponad 300 tys. aktywacji w ostatnim okresie.
W Polsce z funkcji inwestycyjnych korzysta już kilkaset tysięcy klientów — Revolut wskazuje liczbę około 595 tys. osób. Trwa też wdrażanie programu lojalnościowego RevPoints umożliwiającego wymianę punktów 1:1 na mile lotnicze czy zniżki na usługi.

Integracje lokalne i bezpieczeństwo
Jednym z kluczowych elementów strategii jest integracja z lokalnymi schematami płatności. W Polsce Revolut intensyfikuje współpracę z BLIK-iem, co ułatwia szybkie przelewy i płatności w lokalnym ekosystemie. W innych krajach firma integruje się z Bizum, iDEAL, Tikkie czy Wero. Regulacja przez Bank of Lithuania i nadzór EBC zapewniają standardy bezpieczeństwa zgodne z praktykami stosowanymi w centrach fintechowych takich jak Vilniuje czy Kaune.
Ambicje: bank pierwszego wyboru i rozszerzanie oferty
Revolut deklaruje chęć stania się bankiem pierwszego wyboru. W planach jest rozwój produktów kredytowych — kredyty gotówkowe, konsolidacyjne i w przyszłości kredyty hipoteczne — oraz dodanie funkcji bezpieczeństwa takich jak połączenia in-app z supportem. Tomasz Jarczyk i Mariia Lukash zaznaczają, że celem jest oferowanie pełnego spektrum usług finansowych, od kont indywidualnych i rodzinnych po zaawansowane plany inwestycyjne ETF.
Co to oznacza dla polskich użytkowników i firm
Dla konsumentów większa konkurencja oznacza więcej usług w niższych cenach i szybsze innowacje. Dla małych firm i startupów w Polsce Revolut oferuje rozwiązania wielowalutowe, szybkie płatności i narzędzia do zarządzania finansami, co może przyspieszyć cyfrową transformację sektora MŚP. Równocześnie kluczowe będzie zaufanie i transparentność produktów, zwłaszcza w kontekście kredytów i inwestycji długoterminowych.
Wnioski
Revolut w Polsce przekształca się z aplikacji podróżniczej w pełnoprawny bank cyfrowy, który realnie konkuruje z największymi graczami. Dla użytkowników oznacza to dostęp do innowacyjnych funkcji takich jak Express Elixir, eSIM, Robo-Advisor czy RevPoints. Dla rynku — większą presję na modernizację tradycyjnych banków i przyspieszenie adopcji lokalnych integracji płatniczych. W kontekście regionu CEE i krajów takich jak Lietuva, gdzie Revolut jest mocno obecny, kluczowe pozostaną inwestycje w bezpieczeństwo, lokalne partnerstwa płatnicze oraz dalsze rozszerzanie oferty kredytowej i inwestycyjnej.
Źródło: bankier
Zostaw komentarz