2 Minuty
Komisja Europejska przyjęła propozycję Microsoftu, zgodnie z którą pakiet Office sprzedawany bez aplikacji Teams będzie dostępny w niższej cenie niż wersje zawierające komunikator. Rozwiązanie ma na celu uniknięcie nałożenia wysokiej kary związanej z postępowaniem antymonopolowym wszczętym po skardze złożonej przez Slacka w 2020 r.
Dlaczego to się stało? Kontekst prawny i rynkowy
Postępowanie KE dotyczyło domyślnej integracji Teams z Office, co zdaniem skarżących utrudniało konkurencyjnym komunikatorom pozyskiwanie klientów. Komisja wskazała też problem braku prostych opcji usunięcia Teams przez użytkowników, co mogło ograniczać konkurencję na rynku narzędzi do komunikacji i współpracy w chmurze.
Co Microsoft obiecał?
Microsoft zadeklarował kilka obowiązków, które KE uczyniła prawnie wiążącymi: wprowadzenie wersji Office bez Teams po niższej cenie, umożliwienie przejścia na taką wersję użytkownikom posiadającym długoterminowe licencje oraz zapewnienie lepszej interoperacyjności między Teams a konkurencyjnymi rozwiązaniami.
Funkcje produktu i porównanie ofert
Office z Teams: pełna integracja komunikacji, wygoda dla zespołów korzystających z ekosystemu Microsoft 365. Office bez Teams: mniejszy koszt licencji, większa elastyczność wyboru komunikatora (np. Slack, Zoom czy rozwiązania open source) oraz łatwiejsza migracja danych poza platformę Microsoft.
Zalety i zastosowania
Niższa cena i opcja odłączenia Teams to korzyść dla firm, uczelni i instytucji publicznych, które ze względów polityki prywatności, zarządzania kosztami lub zgodności z lokalnymi wymogami (w tym w krajach bałtyckich, np. na Litwie) preferują alternatywne narzędzia komunikacyjne. Usprawniona interoperacyjność i eksport danych ułatwią integrację z lokalnymi rozwiązaniami chmurowymi i narzędziami do współpracy.
Znaczenie dla rynku technologicznego
Decyzja KE sygnalizuje rosnącą kontrolę regulatorów nad bundlingiem usług i promuje konkurencję w segmencie oprogramowania biurowego i komunikatorów. Dla dostawców chmurowych oraz klientów korporacyjnych to krok w stronę większego wyboru i transparentności cenowej.
Z Brukseli — Magdalena Cedro (PAP)
Źródło: bankier
Komentarze