6 Minuty
Najnowsza aktualizacja IDC wywołała niepokój na rynku technologicznym: globalny niedobór pamięci RAM może poważnie ograniczyć sprzedaż komputerów osobistych i jednocześnie podnieść ceny wszystkich urządzeń w 2026 roku. To, co początkowo miało być restrukturyzacją podaży dla centrów danych, teraz odczuwalnie dotyka segment konsumencki – laptopy, komputery stacjonarne oraz smartfony.
Dlaczego RAM nagle stał się deficytowy?
Obecny niedobór pamięci RAM nie jest standardowym, cyklicznym wahaniem rynku. Najwięksi producenci pamięci systematycznie przesuwają moce produkcyjne z konsumenckich modułów DDR5 na rzecz bardziej dochodowych, zaawansowanych układów pamięci, takich jak HBM, wykorzystywanych w serwerach AI. Ta głęboka zmiana strukturalna, która weszła w fazę intensyfikacji od połowy października, wprost przekłada się na ograniczenie dostępności podstawowych pamięci RAM dla urządzeń codziennego użytku na rzecz priorytetowej obsługi centrów danych.
To nowe podejście wynika z dążenia producentów do maksymalizacji zysków i zwiększania potencjału obsługi obciążeń AI. W efekcie mniej pamięci DDR5 trafia do komputerów PC i smartfonów. Niedobór tych podzespołów – które stanowią kluczowy element kosztowy urządzeń – zaczyna odczuwalnie wpływać na finalne ceny produktów.
Co oznacza niedobór dla użytkowników i rynku?
Według prognoz IDC, najbardziej pesymistyczny scenariusz przewiduje, że globalna sprzedaż komputerów PC może spaść nawet o 9% w 2026 roku – to znacznie głębszy spadek niż poprzednie szacunki na poziomie 2,5%. Problemy nie omijają też rynku smartfonów; analitycy wskazują, że wolumeny sprzedaży telefonów mogą zmniejszyć się o 5%, ponieważ producenci albo podniosą ceny, albo będą zmuszeni ograniczyć specyfikację sprzętową.
Dla konsumentów oznacza to wzrost średnich cen komputerów osobistych o 6–8%, ponieważ rosnące koszty pamięci RAM zostaną przeniesione na klientów końcowych. Paradoksalnie – era, która miała być okresem dynamicznego wzrostu na rynku PC (ze względu na zakończenie wsparcia Windows 10 i rosnący popyt na „AI PC”), przynosi obecnie istotny wzrost kosztów, gdyż komputery z obsługą AI wymagają większej ilości pamięci RAM, zazwyczaj minimum 16–32 GB lub więcej.
To rodzi szczególnie trudny dylemat: użytkownicy muszą płacić wyższe ceny za funkcje związane ze sztuczną inteligencją, których jeszcze nie potrzebują, przekształcając inflację cen pamięci w poniekąd wymuszony dodatek do sprzętu, którego nie każdy świadomie poszukuje.
Wygrani i przegrani na rynku pamięci RAM
Najwięksi producenci OEM, tacy jak Dell, HP czy Lenovo, pozostają względnie zabezpieczeni przed skutkami niedoboru dzięki długoterminowym umowom o dostawę oraz większym rezerwom magazynowym. Najdotkliwiej problem odczują mniejsze marki, producenci niszowych komputerów oraz entuzjaści składania własnych zestawów PC, którzy są uzależnieni od bieżących cen pamięci RAM na wolnym rynku.
- Sprzedaż komputerów PC: prognozowany spadek nawet o 9% w 2026 roku.
- Smartfony: możliwy spadek rynku o około 5%.
- Średnie ceny PC: przewidywany wzrost o 6–8%.
Dla osób planujących aktualizację sprzętu komputerowego najlepszym rozwiązaniem może być odłożenie niepilnych zakupów, poszukiwanie przecenionych modeli z poprzednich generacji lub wybieranie produktów dużych producentów, którzy mogą być mniej podatni na gwałtowne zmiany cen. Warto śledzić trendy na rynku pamięci – z czasem sytuacja powinna się ustabilizować, choć dokładny termin powrotu równowagi pozostaje trudny do przewidzenia.
Rok 2026, który miał być przełomowy dla nowinek technologicznych i sprzętu komputerowego, zapowiada się jako czas wyzwań: zderzenie rosnącego zapotrzebowania na pamięć RAM napędzanego boomem AI z ograniczoną podażą może gruntownie przemodelować ceny i dostępność komputerów oraz smartfonów – nie tylko w Polsce, ale globalnie.
Szerszy kontekst rynku i wpływ na przyszłość technologii
Według branżowych raportów, sektor sztucznej inteligencji i usług w chmurze generuje obecnie bezprecedensowy popyt na najnowsze typy pamięci, szczególnie HBM i specjalistyczne moduły DDR5. Modele biznesowe producentów, takie jak SK Hynix, Samsung, czy Micron, coraz bardziej uzależniają się od długoletnich kontraktów z operatorami dużych centrów danych, które zamawiają ogromne ilości podzespołów na wiele lat w przód.
Zaawansowane algorytmy SI, zadania głębokiego uczenia oraz analityka big data przesuwają priorytety przemysłu półprzewodnikowego. W praktyce – komputery biurowe i konsumenckie trafiają na dalszy plan. Znane marki, takie jak Apple, wprowadzają do swoich urządzeń coraz więcej funkcji AI, które wymagają wyższych pojemności RAM, lecz często odbywa się to kosztem cen oraz dostępności dla użytkowników końcowych.
Dla wielu sprzedawców detalicznych oraz dystrybutorów w Polsce i Europie, kluczowym wyzwaniem będzie elastyczne zarządzanie łańcuchem dostaw, przewidywanie potencjalnych opóźnień oraz odpowiednio szybsze reagowanie na zmiany cen. Z kolei klienci coraz częściej szukają porad dotyczących optymalizacji posiadanej konfiguracji, wymiany tylko niezbędnych podzespołów lub inwestowania w sprzęt, który będzie odporny na cykliczne podwyżki cen komponentów.
Jak konsumenci i firmy mogą minimalizować skutki niedoboru RAM?
- Monitorowanie trendów rynkowych i prognoz branżowych – pozwala lepiej zaplanować zakupy.
- Zakup komputerów i podzespołów od uznanych producentów z większymi rezerwami magazynowymi.
- Analiza rzeczywistych potrzeb względem mocy obliczeniowej oraz pamięci – może pozwolić przesunąć zakup modelu AI-ready na później.
- Ostrożność wobec ofert detalicznych i promocji – prawdziwe okazje pojawiają się najczęściej w okresach rozluźnienia napięcia na rynku RAM.
Warto śledzić specjalistyczne portale oraz raporty branżowe, takie jak IDC, TrendForce czy Gartner, które publikują regularne aktualizacje dotyczące globalnego rynku komponentów elektronicznych i przewidywanych zmian cen.
Dla firm z branży IT, integratorów systemów oraz sklepów komputerowych, strategiczne budowanie relacji z dostawcami oraz dywersyfikacja portfela produktów mogą zniwelować zagrożenie przestojami lub drastycznymi brakami na półkach.
Nowe realia rynku komputerowego i znaczenie technologii AI
Zjawisko niedoboru pamięci RAM pokazuje, jak gwałtownie rosnąca rola sztucznej inteligencji wpływa na cały łańcuch dostaw oraz strategie rozwoju zarówno firm technologicznych, jak i producentów sprzętu. Siła przetwarzania AI, popularyzacja „AI PC” oraz rosnąca liczba urządzeń współpracujących z rozwiązaniami chmurowymi sprawiają, że pamięć operacyjna staje się „nowym złotem” segmentu IT.
Obecna sytuacja może być dla wielu użytkowników – zarówno indywidualnych, jak i korporacyjnych – bodźcem do bardziej świadomego planowania zakupów oraz inwestowania w sprzęt z myślą o przyszłych zastosowaniach, a nie jedynie bieżących potrzebach. Wraz z dalszym rozwojem AI oraz cyfrową transformacją rynku, pamięć RAM pozostanie kluczowym czynnikiem wpływającym na innowacje, ceny oraz dynamikę dostępności komputerów i smartfonów.
Podsumowując, producenci, dystrybutorzy i konsumenci muszą liczyć się z nową rzeczywistością: ogólnoświatowy niedobór pamięci RAM – wywołany boomem na technologie SI oraz zmianą priorytetów produkcyjnych – kształtuje perspektywę rynku zarówno na najbliższy rok, jak i całą drugą połowę dekady.
Źródło: smarti
Zostaw komentarz