4 Minuty
iPad mini firmy Apple od lat stanowi wyjątkowe połączenie kieszonkowych rozmiarów z zaskakująco wysoką wydajnością. Najnowsze przecieki sugerują jednak, że iPad mini 8 może dokonać prawdziwego skoku technologicznego – zdobywając procesor Apple A20 Pro oraz powiększony, jeszcze jaśniejszy wyświetlacz OLED. Te zmiany mogą całkowicie zmienić oczekiwania wobec najmniejszego tabletu Apple.
Niespodziewany skok wydajności: A20 Pro w rodzie iPadów mini?
Pliki odnalezione w wewnętrznej wersji iOS 26 potwierdzają, że Apple intensywnie testuje następnego iPada mini. Początkowo oczekiwano przesiadki z procesora A17 Pro na A19 Pro, co już samo w sobie oznaczałoby wzrost wydajności rzędu 20–30%. Jednak znany chiński leakster Kang twierdzi na Weibo, że Apple zamierza pójść znacznie dalej i wyposażyć mini w topowy A20 Pro.
Jeśli te informacje się potwierdzą, iPad mini 8 dołączy do elity urządzeń z układem wykonanym w przełomowym, 2-nanometrowym procesie technologicznym. Według nieoficjalnych doniesień chip Apple A20 Pro ma zapewnić nawet do 15% większą wydajność szczytową oraz do 30% oszczędności energii względem obecnych układów 3nm. W praktyce oznacza to szybszą pracę aplikacji, lepszą grafikę mobilną dla graczy i wydłużenie czasu pracy na baterii – czyli cechy, w których mini pokazuje swoją przewagę mimo niewielkich rozmiarów.

Nowości dla użytkownika, jakie niesie A20 Pro
- Wyższa wydajność na co dzień: jeszcze szybsze uruchamianie aplikacji, płynniejsze przełączanie między nimi oraz bardziej responsyjne środowisko iPadOS.
- Lepsza obsługa gier: wyższa liczba klatek, mocniejsze GPU i zwiększony komfort w najbardziej wymagających grach mobilnych.
- Dłuższy czas pracy na baterii: efektywność układu 2nm wydłuża realny czas pracy na jednym ładowaniu nawet w tak lekkiej konstrukcji.
- Przyszłościowe rozwiązanie: wcześniejsze wdrożenie najnowszego układu Apple pozwala zmniejszyć dystans wydajnościowy wobec dużych iPadów.
Większy, jaśniejszy ekran OLED – ale wciąż 60Hz
Nie tylko procesor przyciąga uwagę. Doniesienia ze źródeł branżowych wskazują, że iPad mini 8 ma otrzymać ekran OLED o przekątnej 8,5 cala – co stanowi największą aktualizację w historii tej linii i zarazem pierwszy wyświetlacz OLED w serii mini. Technologia OLED gwarantuje głębszą czerń, lepszy kontrast i bogatsze kolory niż klasyczne LCD, co przekłada się na bardziej efektowne oglądanie filmów i edytowanie zdjęć na niewielkim, ale wszechstronnym urządzeniu.
Warto jednak dodać, że według raportów Apple ograniczy częstotliwość odświeżania do klasycznych 60Hz, co pozwoli utrzymać odrębność względem modeli iPad Pro z technologią ProMotion. To kompromis – zyskujemy wyrazistość kolorów i idealny kontrast, ale bez ultra płynnego przewijania obrazu i niskich opóźnień dotyku znanych z profesjonalnych ekranów Apple.
Kiedy premiera? Co warto brać pod uwagę?
Aktualnie źródła branżowe przewidują premierę iPada mini 8 w trzecim kwartale 2026 roku. Jednak plany Apple bywają korygowane – zwłaszcza przy wdrażaniu nowych technologii i procesów produkcyjnych. Przecieki i wglądy w pliki testowe stanowią cenne wskazówki, ale nie należy traktować ich jako ostatecznych wytycznych. Ostateczny wygląd, zastosowany procesor czy termin wejścia na rynek mogą ulec zmianie tuż przed oficjalnym ogłoszeniem.
Jeśli jednak premiery nowego chipu A20 Pro i wyświetlacza OLED faktycznie nastąpią jednocześnie w iPadzie mini 8, Apple bez wątpienia pokaże, że topowe układy i najwyższej klasy ekrany mogą istnieć w urządzeniach ultramobilnych. Dla użytkowników, którzy oczekują maksymalnej wydajności i funkcjonalności w kompaktowej formie, będzie to ważny sygnał i bardzo dobra wiadomość.
Źródło: gizmochina
Zostaw komentarz