6 Minuty
Apple po cichu przygotowuje się do wprowadzenia przełomowej zmiany w systemie iOS 26.2: przytrzymanie przycisku bocznego na iPhonie może wkrótce umożliwić uruchamianie zewnętrznego asystenta głosowego zamiast Siri. Informacje na ten temat pochodzą z ciągów znaków odnalezionych w najnowszej wersji beta systemu, potwierdzając, że Apple prowadzi ograniczone regionalnie testy, bezpośrednio powiązane z nowymi regulacjami prawnymi w Japonii.
Ukryte wskazówki w becie iOS 26.2
Deweloperzy analizujący iOS 26.2 beta 3 odkryli tekst w prywatnych ramach Siri od Apple, które stanowią swoistą mapę zmian: komunikaty takie jak „Funkcja naciśnij i przytrzymaj, aby mówić, jest niedostępna, gdy przycisk boczny jest przypisany do %@”, „Wybierz inną domyślną aplikację przycisku bocznego” oraz ostrzeżenia o aplikacjach, które „nie mogą być ukryte” lub „nie kwalifikują się już do użycia z przyciskiem bocznym”. Wszystko wskazuje na to, że Apple tworzy możliwość przypisywania przycisku bocznego zatwierdzonym asystentom stron trzecich, zamiast Siri.
Japonia pierwszym krajem – zmiana wymuszona przepisami
Nowość ograniczona jest obecnie do iPhone’ów i Apple ID zarejestrowanych w Japonii. To nie przypadek – na początku grudnia w Japonii wchodzi w życie ustawa Mobile Software Competition Act, która zakazuje producentom sprzętu przypisywania wyłącznych funkcji przycisków sprzętowych oraz systemowych wyłącznie własnym asystentom głosowym. Termin pojawienia się fragmentów kodu sugeruje, że Apple dostosowuje iOS do wymagań prawa japońskiego.
Co ta zmiana oznacza dla użytkowników i konkurencji
Jeśli Apple wyłączy obecne ograniczenie, posiadacze iPhone’ów w Japonii będą mogli przypisać długie naciśnięcie przycisku bocznego do alternatywnych asystentów głosowych, takich jak Google Gemini, Amazon Alexa czy inne zatwierdzone aplikacje AI. Pozwala to na korzystanie z nowych, zróżnicowanych funkcji AI bez uruchamiania Siri. Możesz wyobrazić sobie uruchamianie asystenta napędzanego Geminim jednym przytrzymaniem przycisku lub kontrolowanie inteligentnego domu przez Alexę bezpośrednio z ekranu blokady.
Poza Japonią na razie nie ma gwarancji, że zmiana zostanie wdrożona. Unijna ustawa Digital Markets Act (DMA) również nakłada podobne wymagania dotyczące tzw. strażników dostępu. Eksperci spekulują, że Apple może zaoferować analogiczne opcje w Europie, ale obecna dokumentacja i kod iOS wskazują, że zmiana dotyczy wyłącznie rynku japońskiego.
W jakim kierunku zmierza Apple?
Nawet jeśli zmiana dotycząca przycisku bocznego pozostanie dostępna tylko lokalnie, dla użytkowników na całym świecie pojawiają się pozytywne sygnały. Raporty wskazują, że Apple współpracuje z firmami takimi jak Google, aby wzbogacić Siri o komponenty AI innych producentów. Może to oznaczać lepsze funkcje sztucznej inteligencji dostępne dla wszystkich bez konieczności domyślnej zmiany asystenta – lub być krokiem w stronę pełnej swobody wyboru asystenta w kolejnych wersjach iOS.
Na co zwrócić uwagę?
- Aktualizacje beta iOS 26.2 – szukaj nowych elementów interfejsu do przypisywania domyślnego asystenta przycisku bocznego.
- Oficjalne ogłoszenia Apple na temat dostępności zmian w kolejnych regionach i list zatwierdzonych asystentów.
- Dalsze ruchy regulacyjne w UE (DMA) i innych krajach, które mogą przyspieszyć wdrożenie globalne.
Podsumowując: krótki fragment tekstu w wydaniu beta systemu może już wkrótce zainicjować ogromną zmianę w sposobie, w jaki korzystamy z iPhone’ów – zaczynając od Japonii, a w przyszłości być może również na innych rynkach, gdy przepisy i partnerstwa zmienią krajobraz asystentów głosowych.
Szczegółowe skutki i przyszłość ekosystemu asystentów głosowych w Apple
Warto zauważyć, że rozszerzenie wsparcia dla alternatywnych asystentów to odpowiedź nie tylko na presję legislacyjną, lecz także na dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji wykorzystywanej w asystentach głosowych. Technologie AI, jak generatywne modele językowe używane przez Gemini czy Alexa, pozwalają na znacznie bogatszą interakcję niż jeszcze kilka lat temu. Apple, chcąc utrzymać pozycję lidera innowacji, inwestuje w rozwój ekosystemu, który otwiera się na niezależne rozwiązania, zachowując jednak kontrolę nad bezpieczeństwem i jakością usług oferowanych użytkownikom Apple.
Kolejnym istotnym aspektem jest wpływ tej zmiany na konkurencję. Otwarcie przycisku bocznego dla asystentów stron trzecich może wpłynąć na wybory konsumentów, skłaniając ich do testowania innych rozwiązań AI na urządzeniach Apple. Dla developerów aplikacji AI to zaś nowa szansa na integrację z iOS i dotarcie do posiadaczy iPhone’ów. Apple, znane z dbałości o ekosystem aplikacji i prywatność, zapewni rygorystyczny proces certyfikacji, by użytkownicy nie musieli martwić się o bezpieczeństwo danych.
Jak Apple może zachować przewagę na rynku?
Dzięki wprowadzeniu szerokiej kompatybilności z aplikacjami asystentów głosowych o zaawansowanej AI, Apple nie tylko spełnia wymogi prawa, ale też buduje przewagę konkurencyjną – użytkownicy mogą korzystać z wybranych funkcjonalności, nie rezygnując z charakterystycznego środowiska iOS. Przyszłe aktualizacje mogą zintegrować elementy innych ekosystemów AI bezpośrednio w Siri, łącząc wygodę i różnorodność dostępnych usług.
Czy użytkownicy powinni przygotować się na zmiany?
Ruch Apple wpisuje się w szerszy trend otwierania platform mobilnych na technologie AI, przy jednoczesnym zachowaniu wysokich standardów prywatności i bezpieczeństwa. To oznacza, że użytkownicy iPhone’ów w Japonii będą mogli już wkrótce dostosować sposób interakcji z telefonem do własnych potrzeb, wybierając najbardziej odpowiadającego im asystenta AI. To rozwiązanie, choć początkowo lokalne, staje się trendem wyznaczającym kierunek dla rynku smartfonów na całym świecie.
Warto na bieżąco śledzić oficjalne komunikaty Apple oraz zmiany w przepisach krajowych i unijnych – regulacje coraz częściej wymuszają otwarcie ekosystemów na konkurencyjne rozwiązania. Eksperci prognozują, że z czasem funkcja przypisywania przycisku bocznego alternatywnemu asystentowi pojawi się w kolejnych regionach, a ostateczny sukces tego rozwiązania może zależeć od reakcji użytkowników i deweloperów.
Podsumowanie
Niewielka zmiana w architekturze systemu operacyjnego, jaką jest możliwość przypisania przycisku bocznego innemu asystentowi niż Siri, może stanowić początek nowej ery w zarządzaniu urządzeniami Apple. To nie tylko odpowiedź na presję rynku i wymogi legislacyjne, ale przede wszystkim szansa na wzrost jakości usług i rozwój nowych zastosowań sztucznej inteligencji w technologii mobilnej.
Źródło: gizmochina
Zostaw komentarz