5 Minuty
Apple ujawniło znaczące koszty związane z taryfami importowymi za czwarty kwartał fiskalny 2025 roku oraz ostrzegło przed jeszcze większym wpływem tych opłat w przyszłości – mimo intensywnych działań mających na celu przemodelowanie globalnego łańcucha dostaw. Najnowsze wyniki finansowe i aktualizacja strategiczna firmy ukazują, w jaki sposób geopolityka, zmiany w produkcji i kluczowe inwestycje w USA wpływają na nowy kierunek rozwoju sprzętu Apple.
Obciążenie cłami: 1,1 mld USD teraz, 1,4 mld USD prognozowane
W raporcie za czwarty kwartał Apple potwierdziło, że odczuło 1,1 miliarda dolarów bezpośrednich kosztów związanych z amerykańskimi taryfami importowymi, wynikającymi z rozbudowanego łańcucha dostaw. Kierownictwo finansowe firmy szacuje, że kwartał kończący się w grudniu może przynieść dodatkowe 1,4 miliarda dolarów kosztów związanych z taryfami, ponieważ napięcia handlowe się utrzymują. Prognozy te ilustrują, jak ukryte wydatki – logistyka, dystrybucja komponentów i przepływy wartości transgranicznej – nadal wpływają na finanse firmy, nawet po uzyskaniu częściowych zwolnień oraz negocjacjach.
Jak Apple próbowało ograniczyć skutki taryf — i gdzie poniosło porażkę
Apple nie pozostawało bierne. Zaraz po zaostrzeniu konfliktu handlowego firma przeniosła główną produkcję iPhone’ów z Chin do Indii i wynegocjowała szerokie zwolnienie taryfowe, zobowiązując się do ogromnych inwestycji w USA. Złożona sieć dostawców sprawiła jednak, że Apple nie zdołało całkowicie uchronić się przed cłami nakładanymi w różnych krajach oraz na różne linie produktowe.
Co Apple zaoferowało w zamian za ulgi taryfowe
- Zobowiązanie do inwestowania około 600 miliardów dolarów w USA w ciągu czterech lat.
- Budowa krajowego, kompleksowego łańcucha dostaw w zakresie półprzewodników we współpracy z GlobalWafers America, Texas Instruments, Samsung oraz Amkor.
- Pogłębienie współpracy z Corning w celu rozszerzenia dostaw szkła do wyświetlaczy.
- Uruchomienie fabryki serwerów z AI w Houston, by produkować sprzęt na miejscu.
- Szybka rozbudowa zasobów centrów danych w stanach takich jak Karolina Północna, Iowa, Oregon, Arizona i Nevada.

Te działania pozwoliły wywalczyć zwolnienia, ale nie wyeliminowały całkowicie ryzyka związanego z taryfami – to przypomnienie, że globalnych łańcuchów dostaw nie da się przebudować z dnia na dzień.
Od serwerów po Siri: znaczenie produkcji w USA
Apple już rozpoczęło dostawy serwerów produkowanych w USA do własnych centrów danych. Te jednostki są przystosowane do obsługi architektury Private Cloud Compute – standardowe zadania AI przetwarzane są lokalnie na urządzeniach, a bardziej złożone, zaszyfrowane obliczenia przekazywane są do chmury Apple. Rozwiązania te wspierają Apple Intelligence, czyli nowe inicjatywy, obejmujące między innymi odświeżoną wersję Siri oraz innowacyjne funkcje AI w iOS.
Firma intensywnie inwestuje również w badania i rozwój w dziedzinie inżynierii półprzewodników, sztucznej inteligencji i technologii oprogramowania. Otworzyła także „Akademię Produkcyjną” w Detroit, aby szkolić nowe kadry – co jest jasnym sygnałem, że część środków z 600 miliardów dolarów zostanie przeznaczona na rozwój umiejętności i potencjału produkcyjnego w USA.
Przebudowa łańcucha dostaw trwa – Wietnam na liście
Oprócz Indii i USA Apple przenosi finalny montaż i pakowanie gogli Vision Pro do Wietnamu. Firma planuje rozwinąć produkcję w Wietnamie o kolejne urządzenia domowe, w tym według doniesień także mobilnego robota AI na stół, nową wersję HomePoda z 7-calowym ekranem do roli inteligentnego centrum domowego oraz kamery do monitoringu wnętrz. Wietnamski kierunek wyraźnie pokazuje, jak Apple dywersyfikuje łańcuch dostaw, optymalizując koszty, moce produkcyjne oraz minimalizując ryzyko geopolityczne.
Drobne sukcesy i wciąż obecne zagrożenia
Apple pozytywnie oceniło ostatnie obniżenie taryf na wybrane produkty z Chin przez USA do 10%, jednak wytyczne firmowe wskazują, że znaczna część kosztów pozostaje aktualna. Cła, inwestycje w produkcję lokalną oraz złożoność logistyki i reorganizacji montażu, a także konieczność zachowania jakości komponentów i uzysku produkcyjnego, niosą ze sobą dodatkowe wyzwania i obciążenia finansowe.
Skala zmian jest olbrzymia: zmiana tras komponentów, kwalifikacja nowych dostawców, budowa nowych linii produkcyjnych – a jednocześnie globalne wdrażanie premierowych produktów. To przedsięwzięcie kosztowne, czasochłonne i strategicznie niezbędne – wyjaśnia także, dlaczego Apple absorbuje i przewiduje kolejne miliardowe wydatki związane z taryfami, nawet w trakcie gruntownego przebudowywania łańcucha dostaw w coraz bardziej złożonym środowisku światowym.
Źródło: wccftech
Zostaw komentarz