5 Minuty
Apple planuje wprowadzić prawdziwą rewolucję w zakresie wrażeń dotykowych. Najnowsze przecieki wskazują, że iPhone 20 będzie wyposażony w przyciski haptyczne w technologii solid-state, dotyczące przycisków zasilania, regulacji głośności oraz obsługi aparatu. Może to całkowicie odmienić sposób korzystania z iPhone’ów, iPadów i zegarków Apple Watch.
Co mówią przecieki o przyciskach solid-state?
Według informacji od Setsuna Digital (za pośrednictwem Weibo), Apple zamierza masowo produkować przyciski solid-state już do iPhone’a 20, którego premiera przewidywana jest na 2027 rok. Zamiast tradycyjnych mechanicznych przełączników, nowe rozwiązania będą bazować na detekcji nacisku i lokalnej wibracji, oddając realistyczne wrażenie kliknięcia. Wczesne doniesienia sugerują zastosowanie haptyki bazującej na technologii ultradźwiękowej lub piezoelektrycznej, dzięki czemu klik będzie odczuwalny jak fizyczny, choć bez ruchomych części.
Plan wdrożenia: od iPhone’a 18 do iPhone’a 20
Przeciek informuje również, że transformacja będzie postępować stopniowo. Już w modelu iPhone 18, zaplanowanym na 2026 rok, obsługa aparatu ma zostać uproszczona poprzez rezygnację z warstwy pojemnościowej na rzecz czujnika wyłącznie ciśnieniowego. W kolejnych edycjach mają pojawić się ceramiczne elementy piezoelektryczne, co znacząco zwiększy precyzję i jakość doznań haptycznych. Wraz z debiutem iPhone’a 20 planowany jest pełen zakres wdrożenia przycisków solid-state we wszystkich najważniejszych miejscach urządzeń Apple.

Dlaczego Apple zmierza ku solid-state?
Przyciski haptyczne bez ruchomych części mają wiele zalet: zwiększona trwałość, mniejsze ryzyko uszkodzeń mechanicznych oraz bardziej spójne i niezawodne doświadczenie na wszystkich urządzeniach. Eliminacja mechanizmów sprzyja odporności na zabrudzenia i zalania, a także minimalizuje liczbę przypadkowych kliknięć. Ta technologia otwiera również nowe możliwości w zakresie gestów – użytkownik będzie mógł korzystać z rozpoznawania siły nacisku, długiego przytrzymania czy przesuwania palcem, a wszystko to zostanie wsparte w pełni konfigurowalnymi wzorcami haptycznymi. Być może to właśnie tutaj zobaczymy prawdziwą zmianę w ergonomii obsługi Apple.
Projekt Bongo – standaryzacja interfejsu Apple
Za wdrożeniem solid-state stoi wewnętrzna inicjatywa Apple, znana jako „Project Bongo”. Celem projektu jest ujednolicenie sposobu interakcji na całej linii produktów: iPhone, iPad oraz Apple Watch. Dzięki temu Apple będzie mogło precyzyjnie regulować szybkość reakcji i jakość sprzężenia zwrotnego niezależnie od urządzenia. Gwarancja zachowania jednolitego charakteru obsługi, bez względu na to, czy zmieniamy głośność na iPhonie, czy korzystamy z przycisków na Apple Watchu, może stanowić jeden z podstawowych filarów ekosystemu Apple w nadchodzących latach.
Czas wdrożenia, wyzwania techniczne i potencjalne zmiany
Całkowita przebudowa interfejsu wymaga szeroko zakrojonych testów oraz dopracowania technologii. Jak ustalono w przeciekach, projekt haptycznych przycisków solid-state nadal znajduje się w fazie intensywnych badań i prototypowania. Najtrudniejsze wyzwania to dokładne odtworzenie charakterystyki kliknięcia znanego z przycisków mechanicznych z pomocą haptyki ultradźwiękowej lub piezoelektrycznej. Konieczna jest optymalizacja parametrów takich jak opóźnienie sygnału, precyzja wibracji czy zużycie energii – wszystko to musi spełnić rygorystyczne normy Apple przed rozpoczęciem masowej produkcji.
Na ten moment wydaje się, że tradycyjne przyciski pozostaną w urządzeniach jeszcze przez kilka generacji, podczas gdy Apple będzie wciąż udoskonalać nową technologię za kulisami. Z drugiej strony – perspektywa iPhone’a bez ani jednego fizycznego przełącznika to wizja urządzenia jeszcze bardziej wytrzymałego, odpornego i pozbawionego problemów z awariami przycisków.
Nowy rozdział w ergonomii urządzeń mobilnych Apple
Solid-state i zaawansowana haptyka niosą ogromny potencjał dla wszystkich użytkowników – to nie tylko większa precyzja, ale też możliwość personalizacji pod kątem dotykowym, lepsza interoperacyjność w ramach całego ekosystemu oraz mniej awarii i kosztów serwisowych. Jeśli Apple faktycznie zdecyduje się na masowe wdrożenie tych rozwiązań w iPhonie 20, będziemy świadkami jednej z największych zmian sprzętowych ostatnich lat, która z pewnością wpłynie na rynek smartfonów oraz sposób projektowania interfejsów dotykowych.
Podsumowanie korzyści solid-state w urządzeniach Apple
- Zwiększona trwałość i odporność mechaniczna
- Mniejsze ryzyko awarii z powodu zabrudzeń lub zalania
- Nowe, bardziej zaawansowane gesty i wzorce haptyczne
- Spójność wrażenia dotykowego między iPhonem, iPadem a Apple Watch
- Możliwość pełnej personalizacji sprzężenia zwrotnego
Przyszłość pokazuje, że iPhone pozbawiony przycisków mechanicznych może stać się standardem. Jeśli przewidywania się sprawdzą, iPhone 20 z solid-state haptic controls będzie przełomem w świecie technologii mobilnych, na który z niecierpliwością czekają zarówno eksperci, jak i fani marki Apple.
Źródło: gizmochina
Zostaw komentarz