4 Minuty
Microsoft przygotowuje się do fundamentalnej zmiany w strategii produkcyjnej: według raportu Nikkei Asia, większość nowych laptopów Surface, serwerów oraz innych kluczowych urządzeń tej marki ma być wytwarzana poza Chinami już od 2026 roku. Ta decyzja odzwierciedla rosnące obawy dotyczące ryzyka geopolitycznego oraz kruchości globalnych łańcuchów dostaw, szczególnie w sektorze technologii.
Dlaczego Microsoft przyspiesza transformację produkcyjną?
Według doniesień, przedstawiciele Microsoft zwrócili się do wielu dostawców z prośbą o przygotowanie fabryk, podzespołów oraz linii montażowych poza granicami Chin. Firma dąży do osiągnięcia poziomu co najmniej 80% komponentów serwerowych pochodzących spoza Chin. Takie działania mają na celu zminimalizowanie ryzyka związanego z nasilającymi się napięciami geopolitycznymi między Waszyngtonem a Pekinem oraz zwiększenie elastyczności całego łańcucha dostaw.
Nie tylko Microsoft – szeroka transformacja branży technologicznej
Zmiany te wpisują się w ogólnoświatowy trend dywersyfikacji produkcji. Amazon Web Services zdecydowanie ogranicza wykorzystanie komponentów z Chin w serwerach do centrów danych opartych na sztucznej inteligencji, natomiast Google intensywnie rozwija produkcję serwerów w Azji Południowo-Wschodniej, między innymi w Tajlandii. Wiodący producenci urządzeń mobilnych, jak Apple, Samsung i Google, już od kilku lat przenoszą znaczącą część montażu smartfonów do Wietnamu i Indii, zmieniając strukturę produkcji globalnej branży IT.
Konsekwencje dla produktów i partnerów biznesowych
- Laptopy Surface oraz serwery do centrów danych to priorytetowe produkty przewidziane do relokacji produkcji.
- Microsoft już przeniósł istotną część produkcji serwerów poza Chiny i dynamicznie rozwija montaż konsol Xbox poza granicami Państwa Środka, choć jeszcze nie ustanowiono ostatecznego planu dla Xbox.
- Dostawcy otrzymali zadanie kompleksowej przebudowy swoich łańcuchów dostaw, obejmującej nie tylko etap końcowego montażu, ale również dostarczania kluczowych komponentów.

Łańcuchy dostaw, geopolityka i nowi wygrani
Ostatnie kroki polityczne dodały tej transformacji dodatkowej dynamiki. Chiny wprowadziły ścisłe kontrole eksportu pierwiastków ziem rzadkich i wybranych komponentów baterii, podczas gdy Stany Zjednoczone rozważają nowe cła i coraz głośniej wyrażają obawy dotyczące Tajwanu. Te napięcia sprawiają, że nadmierne poleganie na produkcji w Chinach staje się coraz bardziej ryzykowne dla amerykańskich i zachodnich firm technologicznych.
Globalny sektor cloud computing oraz producentów urządzeń elektronicznych szuka alternatyw, a kraje Azji Południowej i Południowo-Wschodniej – takie jak Wietnam, Indie i Tajlandia – już czerpią korzyści z napływu inwestycji i rozwoju nowej infrastruktury przemysłowej. To właśnie tam coraz częściej powstają centra montażu układów scalonych, produkcji serwerów oraz konsumenckiej elektroniki, co wzmacnia pozycję tych państw na arenie międzynarodowej.
Znaczenie terminów dla strategii Microsoftu
Horyzont czasowy wyznaczony na 2026 rok daje partnerom Microsoft i dostawcom niezbędny czas na stopniowe przeniesienie linii produkcyjnych, nawiązanie współpracy z nowymi dostawcami komponentów oraz przeprowadzenie szczegółowych kontroli jakości. Dla koncernu kluczowe jest zachowanie równowagi pomiędzy szybkością tych zmian a gwarancją niezawodności produktów. Zbyt gwałtowny transfer mógłby zagrozić płynności premier rynkowych czy wdrożeniom serwerów biznesowych. Oczekuje się więc, że przejście będzie wieloetapowe, z dużym zaangażowaniem samych dostawców i naciskiem na utrzymanie wysokich standardów jakości.
Wyobraźmy sobie sytuację, w której duże zamówienia na serwery realizowane są nie w dotychczasowych chińskich fabrykach, lecz w nowopowstałych centrach produkcyjnych np. w Indiach czy Wietnamie – to właśnie takie wyzwania logistyczne i organizacyjne stoją obecnie przed Microsoftem oraz jego partnerami z branży IT.
Podjęta decyzja jest jednocześnie lekcją strategiczną dla całej branży: odporność łańcuchów dostaw zyskała rangę równorzędną z innowacyjnością produktową. Nadchodzące lata pokażą, które państwa i przedsiębiorstwa będą w stanie odpowiednio szybko rozwinąć swoją skalę działania, aby skutecznie odpierać wyzwania współczesnego rynku oraz budować przewagi konkurencyjne na globalnym rynku technologii.
Źródło: neowin
Zostaw komentarz