3 Minuty
Po czteroletniej przerwie Xiaomi niespodziewanie przywróciło dodatkowy ekran tylny w smartfonach – tym razem z myślą o jego stałej obecności. Seria Xiaomi 17 Pro oraz 17 Pro Max ponownie wprowadza elegancki 2,1-calowy wyświetlacz, wbudowany w moduł aparatu, co według firmy jest dopiero początkiem nowej ery w projektowaniu telefonów.
Znaczenie tylnego ekranu dzisiaj
Producenci smartfonów już wcześniej testowali pomysł montażu ekranów z tyłu obudowy, lecz pierwsze rozwiązania często były traktowane jako chwilowa moda. Tymczasem Xiaomi wyraźnie podniosło poprzeczkę – intensywnie inwestując w badania i rozwój oraz dopracowując zarówno sprzęt, jak i oprogramowanie. Dzięki temu ekran tylny funkcjonuje już jako realne wsparcie dla głównego wyświetlacza, a nie tylko ciekawostka. Możemy wygodnie podejrzeć zdjęcie, odebrać połączenie czy wyświetlić kartę pokładową bez konieczności obracania smartfona – wszystko z poziomu niewielkiego, ale wysokiej jakości panelu osadzonego w wyspie aparatów.
Specyfikacja techniczna i inwestycje
Podczas transmisji na żywo prezes Xiaomi, Lu Weibing, potwierdził, że nowy, podwójny układ ekranów stanie się wizytówką przyszłych modeli firmy. Według nieoficjalnych informacji, Xiaomi przeznaczyło ponad miliard juanów na rozwój technologii ekranu tylnego. Dzięki temu otrzymujemy 2,1-calowy panel AMOLED o odświeżaniu 120Hz LTPO, obsługujący HDR, zabezpieczony szkłem Dragon Crystal oraz z imponującą jasnością szczytową 3500 nitów – parametry, które dorównują lub przewyższają niejednemu głównemu wyświetlaczowi na rynku.
Praktyczne zastosowania – więcej niż estetyka
Ekran tylny w serii Xiaomi 17 Pro zdecydowanie nie pełni jedynie funkcji ozdobnej. Panel obsługuje powiadomienia, odbieranie połączeń, podgląd zdjęć na żywo oraz dynamiczne tapety generowane przez sztuczną inteligencję. Użyteczność zwiększają także szybkie kody zamówień, bilety czy przypomnienia podróżne, dzięki czemu mały wyświetlacz staje się autentycznie praktycznym narzędziem. Lu Weibing zapowiedział ponadto, że do końca października Xiaomi wdroży na tylnym ekranie funkcję tłumaczenia w czasie rzeczywistym, a kolejne nowości będą pojawiać się co miesiąc.
Sprzedaż, rozwój i reakcja rynku
Konsumenci szybko zaakceptowali nowatorskie podejście Xiaomi. Seria 17 ustanowiła w 2025 roku nowe rekordy sprzedaży na rynku chińskim: pierwsze progi sprzedażowe osiągnięto w ciągu kilku minut, model Pro Max ustanowił rekord jednodniowej sprzedaży dla telefonów chińskich, a cała seria zanotowała wzrost o 20% w porównaniu do poprzednich generacji. Wyraźnie zwiększone zainteresowanie modelami Pro (sprzedaż wzrosła trzykrotnie) sugeruje, że dodatkowy ekran skutecznie przekonał klientów do wyboru wyższych wersji urządzeń.
Przyszłość innowacji z podwójnym ekranem w Xiaomi
Duże zainteresowanie rynkowe i potężne inwestycje w badania, które poczyniło Xiaomi, pokazują, że nie jest to jednorazowy eksperyment. Możemy spodziewać się dalszego rozwoju oprogramowania i udoskonalenia integracji, które sprawią, że ekran tylny stanie się istotną częścią codziennego korzystania ze smartfona. Czy inni producenci pójdą tą drogą, zależy od tego, jak Xiaomi dopracuje sprzęt oraz system i jakie korzyści zaoferuje użytkownikom poprzez tylne wyświetlacze.
Podsumowując: ekran tylny wraca do łask, lecz Xiaomi tym razem stawia na zaawansowaną funkcjonalność, a nie na chwilową nowość. Jak widać, ta strategia szybko przynosi efekty.
Źródło: smarti
Zostaw komentarz