3 Minuty
W świecie technologii już niewielkie przecieki potrafią zelektryzować branżę — i Honor Magic8 nie jest tu wyjątkiem. Nowa, globalna wersja smartfona pojawiła się w bazie Geekbench, odsłaniając pierwsze detale techniczne jeszcze przed oficjalną premierą planowaną na koniec miesiąca. Co zdradził ten test? Czy niższy wynik powinien martwić przyszłych użytkowników? Odpowiadamy na te pytania, zaglądając głębiej pod maskę Magic8.
Czy niższy wynik to powód do niepokoju? Pozory mogą mylić
Wyniki testów Geekbench dla globalnego Honora Magic8 (model BKQ-N49) pokazują rezultat 3 563 punktów dla pojedynczego rdzenia oraz 7 632 punkty dla wielu rdzeni. W porównaniu do niedawnych rezultatów chińskiego wariantu Magic8 (BKQ-AN80), te liczby są trochę niższe. Na pierwszy rzut oka różnica może niepokoić, ale w praktyce to całkiem normalne. Różnice pomiędzy wersjami regionalnymi to chleb powszedni w branży — zwłaszcza przy oprogramowaniu przedprodukcyjnym, indywidualnych ustawieniach termicznych czy specyficznych wymaganiach operatorów i rynków.
Co zdradza przeciek z Geekbench? Kluczowe podzespoły i kilka niespodzianek
Mimo obniżonych wyników, zestawienie ujawnia sporo konkretów. Przede wszystkim, globalny Honor Magic8 pracuje w oparciu o najnowszy procesor Snapdragon 8 Elite Gen 5 firmy Qualcomm. Do tego, smartfon dysponuje 12 GB pamięci RAM, co od razu sugeruje bardzo dużą wydajność nie tylko w benchmarkach, ale i codziennym użytkowaniu. Urządzenie startuje na Androidzie 16, zapewne z autorską nakładką MagicOS 10.
Najważniejsze informacje w pigułce
- Model: Honor Magic8 (BKQ-N49)
- Procesor: Snapdragon 8 Elite Gen 5
- Pamięć RAM: 12 GB
- System: Android 16 z przewidywaną nakładką MagicOS 10
- Wyniki Geekbench: 3 563 (jednordzeniowy), 7 632 (wielordzeniowy)

Dlaczego globalne wersje wypadają słabiej – i czy to naprawdę problem?
Oprogramowanie testowe często celowo ogranicza wydajność, żeby lepiej kontrolować stabilność i profilować zużycie energii. Nie zapominajmy też, że producent potrafi inaczej kalibrować modele na różne rynki. Na różnice wpływają także systemy chłodzenia, domyślne tryby energetyczne czy nawet lokalne normy prawne. W skrócie: niższy wynik Geekbencha w tej fazie nie jest wyrokiem na wydajność telefonu w rzeczywistości.
Premiera Honora Magic8 zbliża się wielkimi krokami. Biorąc pod uwagę zastosowany chipset, dużą ilość pamięci RAM i nowoczesnego Androida, smartfon prezentuje się na zdecydowanego lidera swojej klasy. Prawdziwe oblicze Magic8 poznany jednak dopiero, kiedy w ręce recenzentów trafią finalne egzemplarze z dopracowanym oprogramowaniem.
Kolejne przecieki, oficjalna prezentacja Honora oraz pierwsze testy wydajności, czasu pracy na baterii i możliwości fotograficznych dadzą pełniejszy obraz urządzenia. Warto więc śledzić najnowsze informacje – dzisiejsze wyniki to ważna wskazówka, lecz na pewno nie ostatnie słowo w tej historii.
Źródło: gsmarena
Zostaw komentarz