8 Minuty
Podsumowanie: Dlaczego pozew z Kalifornii poruszył branżę technologiczną
Windows 10 przestanie być wspierany przez Microsoft w październiku 2025 roku. W związku z tym mieszkaniec Kalifornii, Lawrence Klein, wniósł pozew, twierdząc, że decyzja firmy została podjęta zbyt pochopnie. Klein zarzuca Microsoftowi naruszenie przepisów o ochronie konsumentów oraz zasad dotyczących działalności gospodarczej, w tym fałszywe reklamy. Sednem sprawy jest zaplanowanie zakończenia bezpłatnych aktualizacji zabezpieczeń i podstawowego wsparcia dla Windows 10, mimo że spora część użytkowników wciąż korzysta z tego systemu. W pozwie podkreślono również kontrowersje wokół wymagań sprzętowych Windows 11, konieczności posiadania modułu TPM 2.0, a także ryzyka zwiększenia liczby elektrośmieci, jeśli użytkownicy zostaną zmuszeni do zakupu nowych komputerów, by pozostać objęci wsparciem technicznym.
Najważniejsze zarzuty powoda
Główne postulaty powoda
Klein żąda sądowego nakazu zobowiązującego Microsoft do dalszego, bezpłatnego wspierania Windows 10 do momentu, gdy odsetek urządzeń korzystających z tego systemu spadnie poniżej „rozsądnego progu”. Argumentuje, że przez zaostrzone kryteria sprzętowe – zwłaszcza wymóg TPM 2.0 i ograniczoną listę obsługiwanych procesorów – dziesiątki lub setki milionów urządzeń nie mają możliwości uaktualnienia do Windows 11. Takie posunięcie może prowadzić do niepotrzebnych wydatków, zagrożeń bezpieczeństwa związanych z brakiem aktualizacji, a także znacznego wzrostu ilości elektroodpadów.
Kontekst prawny i biznesowy
Pozew łączy język ochrony konsumentów z zarzutami dotyczącymi praktyk biznesowych. Zdaniem powoda, decyzja Microsoftu o końcu wsparcia Windows 10, wraz z intensywnymi kampaniami marketingowymi nowych PC z Windows 11 i funkcją Copilot, wywołuje nieuczciwą presję na użytkowników i firmy, by nabywali nowe maszyny. Pozew akcentuje również, że komunikaty Microsoftu oraz promowanie Copilot+ w samym systemie nasiliły odczuwalność tej presji.
Pięć powodów, dla których ten pozew może wymusić zmianę podejścia Microsoftu
Niezależnie od ostatecznego rozstrzygnięcia, pozew wnosi pięć istotnych kwestii praktycznych i wizerunkowych, które mogą skłonić Microsoft do ponownego rozważenia swoich planów wobec Windows 10.
1. Bardzo wymagające kryteria sprzętowe Windows 11
Windows 11 wymusza posiadanie modułu TPM 2.0, funkcji Secure Boot oraz obsługuje wyłącznie ściśle określoną pulę procesorów. Choć TPM 2.0 istotnie wzmacnia bezpieczeństwo – umożliwiając sprzętowe uwierzytelnianie i lepszą ochronę kluczy kryptograficznych – jednocześnie eliminuje wiele nadal sprawnych komputerów z puli maszyn nadających się do aktualizacji. Krótka lista wspieranych CPU objęła również całkiem nowoczesne układy, co spotkało się ze zrozumiałym sprzeciwem.
Z perspektywy administratorów IT i użytkowników to problem proporcjonalności: czy zyski wynikające z wymuszenia TPM 2.0 i ograniczenia zgodnych CPU równoważą się z kosztami szybszego starzenia się sprzętu? Krytycy wskazują, że wymagania Windows 11 są znacznie wyższe niż przy poprzednich zmianach wersji Windows, co może utrudnić życie setkom milionów użytkowników.
2. Znacząca część rynku wciąż korzysta z Windows 10
Dane o użytkowaniu pokazują, że Windows 10 utrzymuje silną pozycję na rynku komputerów osobistych. W pierwszej połowie 2025 roku szacowano, że ponad połowa urządzeń z Windows działała na tej właśnie wersji, a w lipcu 2025 StatCounter podawał wartość około 43%. Dla porównania, Windows 7 miał przy własnym końcu wsparcia około 25% udziałów.
Skala ma znaczenie: wycofanie wsparcia, gdy dziesiątki czy setki milionów urządzeń nadal używają starszego systemu, nastręcza wyzwań operacyjnych i bezpieczeństwa dla firm, instytucji publicznych i konsumentów bez możliwości szybkiej zmiany. Pozew sugeruje zatem, by data EOL zależała od osiągnięcia określonego progu rynkowego, a nie wyłącznie od kalendarza.
3. Wrażenie wymuszania migracji na Copilot+ i sprzęt z AI
Klein podkreśla, że strategia Microsoftu promuje zakup nowych komputerów Copilot+ zoptymalizowanych pod Windows 11 i doświadczenia AI. Wyraźne nakierowanie marketingu na urządzenia pod kątem Copilot i AI, widoczne także w systemowych komunikatach na Windows 10, wielu użytkowników odbiera jako nachalną sprzedaż krzyżową.
Nawet jeśli nie taka była intencja firmy, takie wrażenie potęguje zarówno presję prawną, jak i wizerunkową. Jeśli opinia publiczna odbierze strategię EOL jako krok zwiększający sprzedaż sprzętu i usług AI Microsoftu, a nie realną korzyść dla użytkowników, temat może się spotkać z jeszcze większą uwagą regulatorów i obrońców praw konsumentów.

4. Microsoft już ustąpił – lecz dla krytyków to za mało
Microsoft ogłosił rozszerzone wsparcie Windows 10: początkowo dodatkowe aktualizacje bezpieczeństwa były płatne dla firm, a następnie firma zaoferowała przedłużenie wsparcia do października 2026 dla konsumentów za niewielką opłatą. Po głosach krytyki Microsoft pozwolił uzyskać dodatkowy rok aktualizacji za darmo, jeśli użytkownik synchronizuje ustawienia PC z OneDrive.
To posunięcie zmniejszyło presję, ale nie rozwiązało problemu reguł sprzętowych i ogromnej bazy użytkowników Windows 10. Pozew przedstawia opcję synchronizacji OneDrive jako połowiczne rozwiązanie – nie naprawia ono sytuacji tych, którzy nie spełniają wymagań sprzętowych.
5. Ryzyko dla reputacji i zagrożenie zwiększeniem ilości elektroodpadów
Dyskusje medialne i protesty użytkowników powiększają ryzyko wizerunkowe. Pozew przyciągnął uwagę opinii publicznej na kwestie przyspieszonego starzenia się sprzętu i skutków środowiskowych. Organizacje zajmujące się ochroną środowiska alarmują, że masowa wymiana funkcjonalnych komputerów na nowe może istotnie zwiększyć ilość e-odpadów. Microsoft ryzykuje zarówno utratę zaufania konsumentów, jak i wzmożone zainteresowanie władz, jeśli temat ten nabierze rozgłosu.
Nawet jeśli powodowi nie uda się wygrać w sądzie, presja opinii publicznej potrafi wymusić na korporacjach zmiany w harmonogramach wsparcia lub dodatkowe programy łagodzące skutki wycofania produktu.
Techniczne aspekty wymagań: TPM 2.0, lista CPU i bariery przy aktualizacji
Zrozumienie wymagań sprzętowych pozwala lepiej ocenić istotę sporu. TPM 2.0 (Trusted Platform Module) to moduł zapewniający sprzętowe potwierdzenie tożsamości, wsparcie kryptografii i szyfrowania dysków oraz bezpieczny rozruch. W przypadku firm o podwyższonych wymaganiach ochronnych, funkcje takie jak BitLocker opierające się na TPM i bezpieczeństwo oparte na wirtualizacji są realnym krokiem naprzód.
Nie tylko TPM 2.0 stanowi barierę – Microsoft zacieśnił kryteria, uwzględniając także mikroarchitekturę procesorów (ograniczenie wsparcia dla niektórych starszych układów, nawet jeśli są one wciąż wydajne), a także wymóg Secure Boot w firmware UEFI. Efektem jest wykluczenie z możliwości przejścia na Windows 11 nawet kilkuletnich komputerów.
Porównanie Windows 10 i Windows 11: Funkcje, zastosowania i sens migracji
Windows 10: Stabilność, szerokie wsparcie sprzętowe i gotowość biznesowa
Windows 10 to w pełni dojrzała, stabilna platforma z bardzo dobrą zgodnością sprzętową, narzędziami do wdrożeń korporacyjnych i przewidywalnym cyklem życia. Typowe zastosowania to biznesowe aplikacje wymagające starszych interfejsów API, systemy przemysłowe, gdzie wymiana sprzętu jest kosztowna oraz tam, gdzie budżet nie przewiduje nagłej wymiany całego parku komputerowego. Dla wielu organizacji koszty i skomplikowany proces migracji mogą przewyższać korzyści z nowości Windows 11.
Windows 11: Bezpieczeństwo i nowoczesne funkcje UX, ale wyższa poprzeczka sprzętowa
Windows 11 oferuje odświeżony interfejs, ściślejszą integrację z Microsoft 365 i Copilot oraz rozszerzone opcje zabezpieczeń bazujące na najnowszych technologiach sprzętowych. Nowe urządzenia Copilot+ mogą zyskać na wydajności i innowacyjnych funkcjach AI. Jednak restrykcyjne wymagania dotyczące TPM 2.0 i CPU spowalniają tempo adaptacji w skali globalnej.
Cechy produktu i znaczenie rynkowe
Analizując strategię produktową Microsoftu, warto rozważyć następujące aspekty:
- Funkcje bezpieczeństwa: Rozwiązania oparte na TPM 2.0 i bezpieczeństwo wirtualizowane to kluczowe przewagi Windows 11, istotne z punktu widzenia wymagań zgodności w korporacjach.
- Integracja AI: Copilot i funkcje sztucznej inteligencji to strategiczny zakład Microsoftu na przyszłość pracy na komputerach; funkcje te wymagają nowocześniejszych podzespołów.
- Cykl życia w firmach: Przedsiębiorstwa planują zakupy sprzętu i oprogramowania z myślą o cyklu życia. Wymuszone wyłączenie wsparcia może zaburzyć zarządzanie majątkiem IT i plany amortyzacyjne.
Znaczenie rynkowe platformy zależy od tego, czy Microsoft zrównoważy postęp bezpieczeństwa z realiami globalnego rynku sprzętu, szczególnymi potrzebami rozwijających się krajów oraz ograniczonymi budżetami IT.
Zyski, kompromisy i zastosowania praktyczne
Zalety dłuższego korzystania z Windows 10
Wydłużone wsparcie Windows 10 oznacza dla użytkowników i małych firm ograniczenie bieżących wydatków, brak kłopotów z kompatybilnością oprogramowania oraz czas na planowe odświeżenie sprzętu. Dla przedsiębiorstw z systemami przemysłowymi lub specjalizowanymi stabilność Windows 10 minimalizuje ryzyko operacyjne.
Zalety przejścia na Windows 11
Nowa wersja systemu to podniesione bezpieczeństwo platformy, nowoczesne narzędzia zwiększające produktywność oraz głębsza integracja z usługami AI i chmurą Microsoftu. Sprzęty zoptymalizowane pod Windows 11 i Copilot mogą oferować lepszą wydajność oraz dłuższe czasy pracy na baterii, a także ułatwić pracę osobom korzystającym z narzędzi AI.
Alternatywy polityczne i zalecenia praktyczne
Regulatorzy i firmy technologiczne mogą wdrażać umiarkowane strategie, aby pogodzić realizację celów bezpieczeństwa, troskę o środowisko oraz potrzeby użytkowników:
- EOL zależny od progu rynkowego: powiązanie końca wsparcia z konkretnym odsetkiem użytkowników, a nie sztywną datą w kalendarzu.
- Więcej darmowych lub tanich opcji rozszerzonego wsparcia bezpieczeństwa dla osób i firm bez szybkiego dostępu do nowego sprzętu.
- Czasowe złagodzenie części wymagań sprzętowych – przy równoczesnym zachowaniu zaawansowanych opcji zabezpieczeń jako opcji i przez stosowanie właściwych rekomendacji.
- Programy recyklingu i odkupu: szersze wdrożenia programów, które minimalizują liczbę elektroodpadów, a użytkownikom zapewniają niedrogą ścieżkę aktualizacji.
Znaczenie pozwu poza salą sądową
Nawet jeśli pozew Kleina nie odniesie sukcesu, zmienia on ton publicznej debaty wokół cyklu życia systemów operacyjnych, cyfrowego zrównoważenia i odpowiedzialności korporacyjnej. Microsoft już częściowo ustąpił w odpowiedzi na krytykę – przykładem jest przedłużenie wsparcia konsumenckiego przez synchronizację OneDrive. Pozew utrzymuje tę kwestię w centrum zainteresowania mediów i opinii publicznej, zwiększając szanse na kolejne ustępstwa lub szeroką dyskusję z regulatorami i branżą.
Podsumowanie: Pozew jako katalizator rozmów, a nie tylko sporów prawnych
Pozew uwidacznia napięcia towarzyszące debiutowi Windows 11: z jednej strony presję na wzrost bezpieczeństwa i wdrożenie AI, z drugiej – obawy o kompatybilność, koszty i ekologię. Dla zarządzających IT, niezależnych deweloperów i konsumentów kluczowe jest pytanie o sprawiedliwy proces przejścia. Czy producent systemu operacyjnego powinien sztywno ustalać kalendarz wygaśnięcia, czy raczej powiązać migrację z realną gotowością rynku?
Microsoft już pokazał pewną elastyczność, ale zarówno sam pozew, jak i publiczna debata mogą doprowadzić do kolejnych ustępstw: dłuższego wsparcia dla konsumentów, jasnych dróg migracji na starszym sprzęcie, rozbudowanych programów recyklingu lub innych działań ograniczających wymuszone starzenie się urządzeń. Bez względu na to, jak zakończy się sprawa, rozmowa o Windows 10 i 11 definiuje nowe standardy zrównoważonego rozwoju i sprawiedliwości w cyklu życia produktów technologicznych — co jest dobrym kierunkiem zarówno dla użytkowników, jak i środowiska.
Dla profesjonalistów branży IT, menedżerów produktów i działaczy na rzecz zrównoważonego rozwoju wniosek jest prosty: przejścia platformowe muszą być prowadzone z uwzględnieniem bezpieczeństwa, kosztów, kompatybilności i troski o środowisko. Sposób działania Microsoftu wyznaczy precedensy dla procesu wycofywania starszych platform w dobie sztucznej inteligencji i szybkiego postępu sprzętowego.
Źródło: techradar
Zostaw komentarz