3 Minuty
Apple zyskuje na nowych amerykańskich cłach na półprzewodniki
Apple wyłoniło się jako kluczowy beneficjent zmieniającego się konfliktu handlowego pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami w sektorze technologicznym, otrzymując wyjątek od niedawno ogłoszonych 100-procentowych ceł importowych na półprzewodniki. Preferencyjne traktowanie firmy wynika bezpośrednio z imponującego zobowiązania Apple do zainwestowania 100 miliardów dolarów w produkcję na terenie USA, co stanowi wyraźny dowód na konsekwentne wzmacnianie obecności firmy na krajowym rynku.
Szczegóły inwestycji Apple wynoszącej 100 miliardów dolarów w amerykańską produkcję
Po informacjach, które pojawiły się na początku sierpnia, wkrótce potwierdzono, że Apple przeznaczy 100 miliardów dolarów na rozbudowę swoich możliwości produkcyjnych w Stanach Zjednoczonych. Chociaż dokładne lokalizacje nowych zakładów ani nazwiska dostawców nie zostały jeszcze ujawnione, ta ogromna inwestycja pozwala firmie uniknąć znaczących ceł nakładanych przez administrację Donalda Trumpa na importowane chipy i półprzewodniki. Wspólne ogłoszenie wygłosili CEO Apple Tim Cook oraz były prezydent Donald Trump, którzy podkreślali, że zwolnienia z ceł przysługują jedynie firmom inwestującym na znaczącą skalę w amerykańską produkcję.
Wpływ zwolnienia na łańcuch dostaw Apple
Dla Apple wprowadzenie tych ceł ma ograniczony bezpośredni wpływ, ponieważ koncern sprowadza do Stanów Zjednoczonych relatywnie niewielką liczbę gotowych urządzeń, koncentrując montaż głównie poza swoim rodzinnym rynkiem. Kluczowe podzespoły, takie jak zaawansowane moduły Face ID, od dawna są jednak produkowane ze wsparciem amerykańskich dostawców i składane na miejscu w USA, idealnie wpisując się w nowe wymagania polityczne dotyczące łańcucha dostaw.
Konsekwencje rynkowe i przewagi konkurencyjne
Zwolnienie z ceł stawia Apple w uprzywilejowanej pozycji wobec innych firm technologicznych, które muszą zmierzyć się z rosnącymi kosztami półprzewodników w związku z nową polityką handlową. Przemyślana strategia koncernu dodatkowo umacnia jego pozycję na rynku USA, chroniąc go przed wzrostem kosztów, który mógłby przełożyć się na wyższe ceny przyszłych urządzeń. Konsumenci mogą więc oczekiwać większej stabilności cenowej najnowszych produktów Apple, takich jak linie iPhone czy MacBook, nawet w warunkach ogólnej presji ekonomicznej w branży.
Porównania branżowe i szerszy wpływ na rynek
W odróżnieniu od konkurentów, którzy często nie dysponują równie dużym kapitałem na tak szeroko zakrojone inwestycje, działania Apple potwierdzają dominującą pozycję firmy oraz zaangażowanie w rozwój amerykańskiej produkcji. Eksperci zwracają jednak uwagę, że zapowiedziana inwestycja wpisuje się w szerszy, wieloletni trend firmy, która w przeszłości również lokowała znaczne środki zarówno na rynku krajowym, jak i globalnym. Choć środki te nie zostaną przeznaczone bezpośrednio na produkcję iPhone’ów, inwestycja wesprze z pewnością cały ekosystem Apple, obejmując również działalność badawczą i produkcję nowych komponentów.
Strategia negocjacyjna Tima Cooka i perspektywy na przyszłość
To nie pierwszy przypadek, gdy kierownictwo Apple, a zwłaszcza Tim Cook, wywalczyło dla firmy zwolnienia z ceł podczas bezpośrednich rozmów z przedstawicielami władz USA. Dzięki skoncentrowanemu podejściu i negocjacjom ukierunkowanym na kluczowe sprawy, Apple już wcześniej uniknęło dodatkowych opłat za prezydentury Donalda Trumpa. W obliczu zbliżającej się premiery iPhone’a 17 branża z uwagą przygląda się długoterminowym skutkom takich zwolnień oraz pytaniom, czy podobną strategię uda się powtórzyć przy nowych zmianach w polityce handlowej.
Zastosowania i przyszłe znaczenie na rynku
Profesjonaliści z sektora technologicznego oraz zwykli użytkownicy mogą mieć pewność, że strategia obrana przez Apple zapewni dostęp do najnowszych urządzeń przy ograniczonych wahaniach cen. To ważny sygnał dla światowych firm technologicznych, że produkcja zlokalizowana w USA nabiera coraz większego znaczenia, zarówno pod kątem unikania zawiłości polityki celnej, jak i utrzymania przewagi konkurencyjnej na największym rynku technologicznym świata.
Źródło: appleinsider

Komentarze