2 Minuty
Meta i Yandex pod lupą za śledzenie użytkowników Androida
Ostatnie śledztwa ujawniły poważne obawy dotyczące prywatności związane z działalnością dwóch gigantów technologicznych – Meta (właściciel Facebooka i Instagrama) oraz rosyjskiej wyszukiwarki Yandex. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Radboud w Holandii oraz IMDEA Networks, obie firmy zostały oskarżone o potajemne śledzenie użytkowników Androida za pośrednictwem aplikacji działających w tle – bez wyraźnej zgody użytkowników.
W jaki sposób Meta i Yandex gromadziły dane użytkowników?
Raport, na który powołuje się Sky News, wskazuje, że zarówno Meta, jak i Yandex wykorzystywały aplikacje na Androida do monitorowania aktywności przeglądania stron internetowych przez użytkowników. Dzięki skryptom uruchamianym w tle te firmy mogły gromadzić dane przeglądarki i wykorzystywać je w swoich aplikacjach. Zbieranie tych informacji odbywało się w sposób niewidoczny dla użytkownika oraz z pominięciem zabezpieczeń i protokołów prywatności wbudowanych w system Android. W szczególności wskazano aplikacje takie jak Facebook, Instagram oraz Yandex Maps jako narzędzia tej praktyki.
Google potwierdza naruszenia bezpieczeństwa
Firma Google, zarządzająca systemem operacyjnym Android, przyznała, że zarówno Meta, jak i Yandex wykorzystywały funkcje Androida w sposób niezgodny z ustalonymi standardami bezpieczeństwa i prywatności. W odpowiedzi Google zapowiedziało wdrożenie silniejszych zabezpieczeń oraz wszczęło wewnętrzne dochodzenie w celu dokładnej oceny wpływu wykrytych praktyk oraz zapobiegania kolejnym naruszeniom prywatności w przyszłości.
Reakcje branży i odpowiedzi firm
Meta poinformowała, że analizuje ustalenia raportu, natomiast Yandex stanowczo zaprzeczył zbieraniu wrażliwych danych użytkowników. Niemniej jednak, eksperci ds. prywatności i cyberbezpieczeństwa porównują zastosowane techniki do zaawansowanego złośliwego oprogramowania, gdyż umożliwiają one aplikacjom stały dostęp do danych w tle i omijanie barier związanych z uprawnieniami użytkownika.
Wpływ na rynek i konsekwencje dla prywatności
Ujawnienie tych praktyk zwraca uwagę na istotne zagrożenia dla prywatności użytkowników popularnych aplikacji na Androida. Podkreśla to potrzebę większej przejrzystości, bezpiecznego projektowania aplikacji oraz regularnych audytów zachowania programów – zwłaszcza tych najczęściej używanych na świecie. Ponieważ Android pozostaje jednym z najpopularniejszych systemów mobilnych, naruszenie zaufania może znacząco wpłynąć na postrzeganie platformy przez użytkowników, zmiany rynkowe oraz zwiększyć nadzór regulacyjny i zainteresowanie alternatywami stawiającymi na ochronę prywatności.
Ochrona użytkowników Androida – dalsze kroki
Zarówno Google, jak i środowisko badawcze apelują do programistów o ścisłe przestrzeganie wytycznych dotyczących prywatności w Androidzie. Użytkownicy również powinni regularnie sprawdzać uprawnienia swoich aplikacji i zwracać uwagę na to, jakie dane są zbierane przez procesy działające w tle na ich urządzeniach. Ta sytuacja jest ważnym przypomnieniem o potrzebie nieustannej ochrony danych osobowych w coraz bardziej połączonym świecie cyfrowym.

Komentarze