5 Minuty
Wraz ze zbliżającym się targami CES 2026, firmy Philips i AOC zaprezentowały flagowe monitory gamingowe, które ustanawiają nowy rekord odświeżania obrazu – imponujące 1000Hz. Obaj producenci twierdzą, że to pierwsze na świecie monitory dla graczy oferujące tak wysoką częstotliwość, choć ostateczne prawo do tego tytułu zależy od daty premiery – firma AntGamer już wcześniej zapowiedziała debiut podobnego modelu 1000Hz na rok 2026.
Dwa modele, jeden wyjątkowo szybki panel
Zaprezentowane modele – Philips Evnia 27M2N5500XD oraz AOC Agon Pro AGP277QK – bazują na tej samej konstrukcji panelu. Domyślnie pracują w rozdzielczości QHD z odświeżaniem 500Hz, lecz po aktywacji drugiego trybu, rozdzielczość zmienia się na HD, jednocześnie podwajając odświeżanie do 1000Hz. To celowy kompromis, który stawia prędkość wyświetlania klatek ponad liczebność pikseli. Dla entuzjastów gamingu oznacza to możliwość dopasowania ustawień monitora do konkretnych potrzeb rozgrywki.
Oficjalne specyfikacje wskazują na technologię zbliżoną do matryc IPS. Czas reakcji 1ms GtG odpowiada nowoczesnym, szybkim rozwiązaniom IPS, zaś kontrast 2000:1 przewyższa standardowe wartości tych paneli, sugerując zastosowanie zaawansowanej odmiany, a nie klasycznego panelu VA. Oba modele uzyskały certyfikat DisplayHDR 400, co oznacza podstawową obsługę HDR bez lokalnego wygaszania, które podbijałoby kontrast.
Mimo tego, fizyka LCD narzuca pewne ograniczenia. Osiągnięcie rzeczywistego czasu przejścia 1ms dla każdej klatki przy 1000Hz jest dużym wyzwaniem technologicznym – jeśli nowa klatka pojawia się, zanim piksele poprzedniej w pełni zmienią stan, klarowność ruchu nie dorówna natychmiastowym aktualizacjom pikseli charakterystycznym dla OLED. Podsumowując: monitory LCD 1000Hz będą rekordowo szybkie, lecz wciąż nie zbliżą się do OLEDów pod względem jakości ruchu czy kontrastu.
Pojawia się jednak istotne pytanie: kto faktycznie potrzebuje monitora 1000Hz? Wielu graczy nie dostrzega znaczącej różnicy między 144Hz a 240Hz, a większość nowoczesnych tytułów nie generuje stabilnie ponad 240 klatek na sekundę na typowym komputerze gamingowym. Zyski docenią wymagający gracze esportowi oraz posiadacze ekstremalnie wydajnych komputerów, gdzie każda milisekunda przewagi ma znaczenie. Dla szerszego grona odbiorców kompromis w postaci niższej rozdzielczości i ograniczonego HDR sprawia, że odświeżanie 1000Hz to raczej ciekawostka niż rewolucja na rynku monitorów gamingowych.
Ostatecznie, tytuł „pierwszego na świecie” monitora 1000Hz pozostaje otwarty. Jeżeli o zaszczycie przesądzi data premiery w sklepach, wcześniejsza zapowiedź AntGamera może skomplikować działania marketingowe Philipsa i AOC. Bez względu na rozstrzygnięcie, oba monitory podkreślają wyraźny trend w branży – dążenie do coraz wyższej częstotliwości odświeżania i nowych rozwiązań w technologii paneli. To fascynujący, choć wyspecjalizowany kierunek rozwoju dla wyświetlaczy gamingowych w perspektywie CES 2026.
Technologiczne szczegóły i kluczowe rozwiązania
W dziedzinie monitorów gamingowych rozwój technologii paneli i odświeżania jest kluczowy dla zapewnienia płynności ruchu i niskiego opóźnienia wejściowego. Zastosowanie 1000Hz, choć budzi emocje w społeczności graczy, wymaga także kompatybilnych układów graficznych oraz nowatorskich metod zarządzania przepływem danych pomiędzy komputerem a wyświetlaczem.
Nowoczesne matryce i certyfikaty HDR
Matryce stosowane w monitorach Philips i AOC wpisują się w najnowsze trendy: bardzo niski czas reakcji, wysoki kontrast i podstawowe wsparcie dla technologii HDR. Chociaż DisplayHDR 400 nie dorównuje bardziej zaawansowanym certyfikatom (jak DisplayHDR 1000 czy 1400), to już obecność tego standardu daje wyznacznik minimalnego poziomu jasności i reprodukcji kolorów, niezbędnych w nowoczesnych monitorach dla graczy.
Wyjątkowość i wyzwania w kontekście LCD vs OLED
Na rynku coraz częściej słyszy się o przewadze monitorów OLED, które oferują niemal natychmiastowe zmiany pikseli i głębokie czernie. Jednak LCD wciąż mają swoje zalety: niższa cena, mniejsze ryzyko wypalenia matrycy oraz coraz lepsze parametry dzięki nowoczesnym technologiom. Monitory 1000Hz pokazują, że LCD pozostaje konkurencyjny – szczególnie tam, gdzie liczy się maksymalna płynność.
Perspektywy dla graczy i branży wyświetlaczy
Kto naprawdę skorzysta z 1000Hz?
Odpowiedź na to pytanie pozostaje złożona. Skrajnie wysokie odświeżanie pozostanie domeną:
- graczy profesjonalnych (esport),
- entuzjastów technologii,
- testerów sprzętu komputerowego,
- osób chcących eksperymentować z najnowocześniejszymi rozwiązaniami wizualnymi.
Dla pozostałych użytkowników kompromisy z powodu niższej rozdzielczości czy ogólnych wymagań sprzętowych mogą przewyższać potencjalne zyski.
Tendencje rynkowe i przyszłość monitorów do gier
Premiera 1000Hz napędza wyścig wśród producentów. Coraz większa konkurencja sprzyja wprowadzaniu innowacji – widoczne są próby łączenia wysokiej częstotliwości z ulepszonymi systemami zarządzania ruchem, nowymi metodami synchronizacji (np. NVIDIA G-Sync, AMD FreeSync), czy dalszym rozwojem HDR. Możemy przypuszczać, że do 2026 roku pojawią się już pierwsze testy praktyczne tych rozwiązań, pozwalające określić, czy 1000Hz wpłynie realnie na jakość rozgrywki.
Podsumowanie: 1000Hz – przełom czy nisza?
Monitory gamingowe o częstotliwości 1000Hz – choć imponujące pod względem parametrowym – pozostają w 2026 roku raczej produktem dla wąskiej grupy odbiorców. W wyścigu technologicznym liczy się nie tylko liczba klatek na sekundę, ale także kompleksowa jakość obrazu i komfort użytkowania. Philips Evnia 27M2N5500XD oraz AOC Agon Pro AGP277QK stanowią ważny kamień milowy w dążeniu do wyświetlaczy ultrawysokiej klasy i mogą zapoczątkować nową erę dla najbardziej wymagających graczy.
W miarę rozwoju technologii, granice będą przesuwane coraz dalej. Czas pokaże, czy 1000Hz stanie się branżowym standardem, czy pozostanie raczej ekscentryczną ciekawostką dla prawdziwych pasjonatów nowych technologii gamingowych.
Źródło: smarti
Zostaw komentarz