6 Minuty
Apple prowadzi intensywne testy nowego, wbudowanego pod ekranem systemu Face ID, który pojawi się najprawdopodobniej w rodzinie iPhone 18. Ta innowacja może zredukować widoczność obecnego, podłużnego wycięcia TrueDepth do pojedynczego otworu typu punch-hole w przyszłorocznych flagowych modelach iPhone. Pierwsze przecieki sugerują, że Apple planuje połączyć ukryte pod wyświetlaczem sensory z lekką, półprzezroczystą warstwą szkła, co w efekcie pozwoli uzyskać jeszcze bardziej minimalistyczny i nowoczesny wygląd przedniego panelu smartfona.
Face ID pod ekranem: Jak Apple ukryje biometrię?
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami pojawiającymi się na Weibo oraz innych portalach branżowych, Apple eksperymentuje z osadzeniem komponentów TrueDepth tuż pod warstwą OLED w ekranie, stosując mikroprzezroczyste szkło jako istotny element konstrukcji. Celem tej technologii jest radykalne oczyszczenie przedniej powierzchni iPhone’a: znacznie cieńsze ramki, brak widocznych wycięć i większa immersja podczas korzystania z urządzenia. Jeśli prototypy przejdą testy pomyślnie, topowe modele iPhone 18 mogą zaoferować jedynie pojedynczy otwór na kamerę, a wszystkie czujniki odpowiedzialne za autoryzację użytkownika będą całkowicie ukryte pod powierzchnią ekranu.
Znaczenie mikroprzezroczystego szkła
Zastosowanie kamer i modułów biometrycznych pod ekranem już wcześniej próbowali wdrożyć niektórzy producenci smartfonów z systemem Android, jednak rozwiązanie to wiązało się z licznymi kompromisami. Częściowo przezroczysta warstwa wyświetlacza umożliwia lepsze doświetlenie sensora i zachowanie jednolitego wyglądu ekranu, lecz jednocześnie może prowadzić do pogorszenia jakości zdjęć oraz niezawodności Face ID. Apple planuje przeciwdziałać tym ograniczeniom za pomocą zaawansowanego oprogramowania: przetwarzania sygnału obrazu, sztucznej inteligencji oraz fuzji danych z różnych sensorów. Kluczowe jednak pozostaje zapewnienie niezmiennej precyzji działania — zwłaszcza, że Face ID pełni funkcję zabezpieczeń biometrycznych na wysokim poziomie bezpieczeństwa.

Efekty zmian w designie: mniej modeli, śmielsze decyzje
Przebudowa przedniego panelu zbiegła się w czasie z innymi kierunkami rozwoju w roadmapie Apple. Rzetelne źródła donoszą, że firma analizuje swoją strategię produktową, próbując znaleźć balans pomiędzy rozwijającym się segmentem składanych urządzeń a uproszczonym segmentem flagowców. iPhone 18 może więc otrzymać odświeżoną stylistykę zarówno z przodu, jak i z tyłu — w tym półprzezroczyste szkło z tyłu obudowy oraz odejście od charakterystycznego, dwukolorowego wykończenia.
- Czego możemy się spodziewać: Intensywne testy Face ID pod ekranem, pojedyncza kamera frontowa typu punch-hole w wyższych wersjach iPhone 18.
- Potencjalne kompromisy: Możliwe obniżenie jakości zdjęć z przedniej kamery i trudności w precyzyjnym rozpoznawaniu twarzy pod warstwą wyświetlacza.
- Planowany harmonogram: Testy wciąż trwają, a premiera iPhone 18 planowana jest na 2026 rok. Całkowicie gładka, pozbawiona wycięć konstrukcja ekranu może pojawić się w modelu zapowiadanym na 2027 rok.
Strategia długoterminowa Apple: spojrzenie w przyszłość
Oprócz plotek o zmianach w iPhone 18, pojawiają się doniesienia sugerujące, że Apple może pominąć numerację „19” i w 2027 roku zaprezentować wyjątkowy model jubileuszowy — iPhone 20, świętując tym samym 20-lecie serii. Ten model miałby zaoferować wyświetlacz absolutnie pozbawiony wszelkich wycięć — prawdziwie bezramkowe rozwiązanie stawiające duży krok w stronę pełnego ekranu. Jeżeli te przecieki się potwierdzą, obecne badania nad Face ID pod ekranem w iPhone 18 stanowią ważny etap weryfikacji nowych sensorów, doskonalenia mikroprzezroczystych materiałów oraz adaptacji autorskiego oprogramowania do pracy przez kolejne warstwy OLED.
Na ten moment wszystkie informacje pozostają w sferze przecieków i branżowych analiz. Trend jest jednak oczywisty: Apple zamierza pójść w stronę bardziej czystej, minimalistycznej estetyki frontu urządzeń, a Face ID wbudowane w ekran to jeden z najbardziej spektakularnych kroków w tym kierunku. Pytaniem otwartym pozostaje, czy Apple zdoła utrzymać szybkość i bezpieczeństwo Face ID przy całkowitym ukryciu modułów biometrycznych — to właśnie ten aspekt będzie bacznie obserwowany w trakcie kolejnych premier i oficjalnych ogłoszeń firmy.
Innowacje Apple a konkurencja na rynku mobilnym
Rozwijając technologię Face ID pod ekranem, Apple stawia czoła nie tylko oczekiwaniom użytkowników, ale także konkurencji w segmencie premium smartfonów. Firmy takie jak Samsung czy Xiaomi już wcześniej próbowały wdrożyć podobne rozwiązania, jednak Apple kładzie nacisk na połączenie estetyki, użyteczności i bezpieczeństwa na niespotykanym dotąd poziomie. Wdrożenie Face ID pod ekranem bez kompromisów jakościowych stanowić będzie istotny wyróżnik marki Apple. Ta strategia może również wpłynąć na decyzje zakupowe najbardziej wymagających klientów, którym zależy na bezpiecznym i jednocześnie stylowym urządzeniu mobilnym przyszłości.
Co Face ID pod ekranem oznacza dla użytkowników?
Warto zastanowić się, jak te technologiczne innowacje przełożą się na codzienne doświadczenia użytkowników. Face ID ukryte pod ekranem zapewni jeszcze większy komfort obsługi i estetyczną spójność. Jednocześnie, Apple stoi przed wyzwaniem utrzymania legendarnej już niezawodności i szybkości autoryzacji twarzą, która od lat jest wizytówką iPhone’ów z Face ID. Nowe podejście może również ułatwić integrację z innymi funkcjami — na przykład odblokowywaniem aplikacji bankowych czy dostępem do zaszyfrowanych danych.
Podsumowanie: Czy iPhone 18 wyznaczy nowy standard na rynku?
Kierunek rozwoju wyznaczony przez Apple sugeruje, że nadchodząca generacja iPhone 18 z Face ID pod ekranem może radykalnie zmienić rynek smartfonów premium. Jeśli firmie uda się skutecznie połączyć wysoką funkcjonalność z minimalistyczną formą, nowy model z pewnością stanie się trendsetterem, a zapowiadane na 2027 rok całkowicie bezramkowe iPhone’y mogą być przełomem zarówno technologicznie, jak i pod względem kulturowym. Warto śledzić kolejne wiadomości oraz oficjalne zapowiedzi — przyszłość designu i bezpieczeństwa mobilnego wyraźnie zmierza w kierunku, który wyznaczy Apple.
Źródło: wccftech
Zostaw komentarz