4 Minuty
Honor podobno testuje w Chinach smartfon wyposażony w wyświetlacz o częstotliwości odświeżania 185Hz i rozdzielczości 1,5K – donosi Digital Chat Station. Na papierze to specyfikacja, która przyciąga uwagę miłośników nowinek technologicznych. Jednak nasuwa się pytanie: czy faktycznie użytkownik odczuje różnicę na co dzień i czy warto ją wprowadzać za każdą cenę?
Częstotliwość odświeżania: liczby kontra płynność w praktyce
Częstotliwość odświeżania ekranu opisuje liczbę odświeżeń obrazu w ciągu sekundy. Im wyższa wartość, tym wszystko wygląda płynniej – przewijanie stron, animacje czy dynamiczne gry mobilne sprawiają wrażenie bardziej naturalnych. Istnieje jednak ważny szczegół: by dostrzec korzyści z wyższego odświeżania, oprogramowanie również musi generować odpowiednią ilość klatek. Większość aplikacji i gier mobilnych wciąż działa w 60Hz lub 120Hz, więc ekran 185Hz często staje się tylko marketingowym sloganem zamiast rzeczywistej przewagi w codziennym użytkowaniu.
Dla porównania, flagowce jak iPhone 17 Pro Max mają ekrany 120Hz. Niektóre smartfony dla graczy, na przykład OnePlus 15, oferują interfejs nawet do 165Hz, jednak niewiele aplikacji i gier naprawdę z tego korzysta. Jeśli uruchomisz program działający w 120Hz, urządzenie automatycznie obniży częstotliwość wyświetlania obrazu, by dopasować się do limitu aplikacji.
Które aplikacje i gry wykorzystują wyższe odświeżanie ekranu?
Tylko nieliczne gry mobilne obsługują częstotliwości powyżej 120Hz. W telefonach takich jak OnePlus 15 pełnię możliwości 165Hz można poczuć w tytułach, takich jak Call of Duty, Clash of Clans, Brawl Stars, Real Racing 3, Standoff 2 czy Blood Strike-FPS. Tego typu lista pozostaje wyjątkowo krótka w porównaniu do tysięcy gier dostępnych w Google Play Store czy App Store.
Pobór energii, nagrzewanie i malejące zyski z wyższych wartości
Wyższa częstotliwość odświeżania oznacza szybsze przesuwanie pikseli, co wymaga większego poboru energii. Wyświetlacz zużywa więcej prądu, gdy działa na 185Hz, co skraca czas pracy na baterii i powoduje wzrost temperatury urządzenia. Z tego powodu producenci coraz częściej stosują adaptacyjne systemy odświeżania, które automatycznie zmniejszają częstotliwość, gdy nie jest wymagana pełna płynność – balansując pomiędzy komfortem a wydajnością energetyczną.
Powyżej pewnego progu zyski z wyższej wartości stają się trudno zauważalne. Różnica pomiędzy 120Hz a 165Hz może być widoczna, zwłaszcza dla graczy e-sportowych, ale przejście z 165Hz do 185Hz dla większości użytkowników będzie prawie niewykrywalne. Podsumowując: imponujące parametry techniczne prezentują się świetnie w tabelkach, ale niekoniecznie przekładają się na realną poprawę komfortu korzystania ze smartfona.
Kiedy ekran 185Hz rzeczywiście ma znaczenie?
- W przypadku mobilnych graczy i profesjonalistów e-sportowych liczących każdą milisekundę reakcji i płynności wyświetlania.
- Dla deweloperów, którzy optymalizują aplikacje i gry pod kątem ultra wysokich częstotliwości odświeżania klatek.
- Dla urządzeń łączących szybkie odświeżanie z zaawansowaną adaptacją częstotliwości i nowoczesnym zarządzaniem energią.
Jeżeli Honor rzeczywiście wypuści smartfon z ekranem 185Hz, jego wartość użytkowa zależeć będzie od wsparcia w oprogramowaniu i skutecznego zarządzania wydajnością, a nie tylko od imponującej liczby w specyfikacji. Niezależnie od wartości na papierze, dobrze zoptymalizowany panel 120Hz lub 165Hz ze znakomitym czasem pracy na baterii i sprawnym chłodzeniem wciąż będzie bardziej praktycznym rozwiązaniem dla większości konsumentów niż nieefektywny ekran 185Hz wywołujący szybkie rozładowywanie i nagrzewanie urządzenia.
Wskazówka przy zakupie smartfona
Podczas wyboru nowego telefonu warto spojrzeć szerzej niż na samą liczbę herców w specyfikacji. Zwracaj uwagę na obsługę adaptacyjnego odświeżania, wyniki testów wydajności baterii, wsparcie deweloperów w grach o wysokim FPS oraz to, w jaki sposób smartfon radzi sobie z rozpraszaniem ciepła pod dużym obciążeniem.
Źródło: gizmochina
Zostaw komentarz