3 Minuty
Nadchodząca seria Samsung Galaxy S26 utrzyma znane nazwy modeli, ale zapowiada ważne zmiany w technologii ładowania – szczególnie w wersji Ultra. Najnowsze przecieki ujawniają skoncentrowane ulepszenia w zakresie ładowania przewodowego i bezprzewodowego, mające zbliżyć flagowca Samsunga do konkurencyjnych urządzeń pod względem tempa ładowania i wygody użytkowania.
Co się zmienia w ładowaniu przewodowym?
Zgodnie z najnowszymi informacjami uzyskanymi przez użytkownika X Anthony’ego (@TheGalox_), podstawowy Samsung Galaxy S26 oraz S26 Plus mają zachować prędkości ładowania przewodowego znane z poprzednich modeli: 25W w przypadku Galaxy S26 i 45W dla Galaxy S26 Plus. Największą nowością jest jednak planowane zwiększenie ładowania przewodowego w Galaxy S26 Ultra do 60W – zamiast dotychczasowych 45W w S25 Ultra.
Choć wzrost, przynajmniej w teorii, nie robi ogromnego wrażenia, w praktyce skróci realny czas ładowania – jeśli Samsung zapewni odpowiednie zarządzanie temperaturą i kosztami komponentów. Wcześniejsze doniesienia na temat S26 Ultra bywały sprzeczne – jedne sugerowały podniesienie mocy ładowania, inne twierdziły, że pozostanie na poziomie 45W. Najnowsze przecieki wskazują, że Samsung nadal testuje różne rozwiązania, szukając optymalnego kompromisu pomiędzy szybkością a bezpieczeństwem baterii.

Spójny postęp w ładowaniu bezprzewodowym
Ładowanie bezprzewodowe w serii Galaxy S26 prezentuje zauważalnie wyższy poziom niż w poprzednich generacjach. Modele Galaxy S26 oraz S26 Plus mają wspierać bezprzewodowe ładowanie z mocą do 20W, podczas gdy flagowy S26 Ultra zyska wsparcie dla ładowania 25W – oczywiście z kompatybilną ładowarką. To istotna poprawa w stosunku do 15W dostępnych w serii Galaxy S25.
Pojemność baterii i praktyczne prędkości ładowania
Przecieki sugerują również, że Galaxy S26 otrzyma nieco pojemniejszy akumulator – około 4 300 mAh w porównaniu z 4 000 mAh w Galaxy S25. Zrzut ekranu ujawniony przez GSMArena wskazuje, że S25 ukończył ładowanie o minutę szybciej niż iPhone 17 wyposażony w podobne ogniwo 3 988 mAh; jednak rzeczywiste wyniki zależą od wielu czynników, takich jak faktyczna pojemność, charakterystyka ładowania oraz efektywność odprowadzania ciepła.
Dlaczego 60W ma znaczenie (a gdzie niekoniecznie)
W 2026 roku standardy ładowania w smartfonach klasy premium są bardzo zróżnicowane. Niektóre marki odbierają przewagę, oferując prędkości powyżej 100W oraz ładowarkę w zestawie. Samsung podąża własną ścieżką – zazwyczaj nie dołącza ładowarek do urządzeń i stosuje bardziej konserwatywne ustawienia mocy, by zapewnić dłuższą żywotność baterii i bezpieczeństwo termiczne. Model S26 Ultra z ładowaniem 60W może okazać się praktycznym kompromisem – wyraźnie szybciej niż dotychczas, ale bez gonitwy za rekordami na rynku.
Na co warto zwrócić uwagę w najbliższym czasie?
- Oficjalne komunikaty Samsunga dotyczące szczegółowej specyfikacji ładowania oraz ewentualnej dostępności kompatybilnej ładowarki.
- Niezależne testy potwierdzające rzeczywisty czas ładowania, kontrolę temperatury i wpływ nowych technologii na kondycję akumulatorów.
- Różnice cenowe oraz specyfikacyjne między poszczególnymi modelami, które mogą decydować o dostępności szybszych opcji ładowania.
Podsumowując: jeśli Galaxy S26 Ultra rzeczywiście zaoferuje ładowanie przewodowe o mocy 60W i bezprzewodowe 25W, będzie to wyczekiwana zmiana dla zaawansowanych użytkowników – zwłaszcza tych, którzy od dawna oczekiwali, że Samsung zniweluje przewagę konkurencji oferującej ekstremalnie szybkie ładowanie.
Źródło: gizmochina
Zostaw komentarz