5 Minuty
Apple przygotowuje się do wprowadzenia na rynek nowego, bardziej przystępnego cenowo MacBooka w 2026 roku, który po raz pierwszy zastąpi znane już układy M-serii procesorem klasy A, wykorzystywanym dotychczas w iPhone’ach. Wczesna wersja tego laptopa ma zapewnić charakterystyczne dla macOS doświadczenie użytkownika w znacznie niższej cenie niż dotychczasowe modele.
Bliższe spojrzenie na prototyp J700
Zgodnie z doniesieniami Marka Gurmana z Bloomberga, nowy notebook – rozwijany wewnętrznie jako J700 – jest na wczesnym etapie produkcji i może pojawić się w pierwszej połowie 2026 roku. W przeciwieństwie do aktualnych MacBooków Air, ten wariant prawdopodobnie będzie wyposażony w nieco mniejszy ekran LCD niż obecnie oferowany 13,6-calowy wyświetlacz. Ekran ten będzie należał do segmentu budżetowego, co umożliwi redukcję kosztów.
Specyfikacja, grupa docelowa i cena – laptop stworzony na co dzień
Apple wyraźnie kieruje nowego MacBooka do osób poszukujących prostoty i wydajności do codziennych zadań – studentów, uczniów, małych firm i użytkowników domowych, którzy najczęściej korzystają z przeglądarki internetowej, edytorów tekstu i lekkich aplikacji multimedialnych. Urządzenie będzie zapewne wyposażone w oszczędniejsze komponenty, dzięki czemu cena może być znacząco niższa niż obecnych MacBooków – doniesienia sugerują kwotę znacznie poniżej 1000 dolarów, co sprawi, że stanie się konkurentem dla Chromebooków i tanich laptopów z systemem Windows.
Jak z wydajnością? Kluczowa rola układu A-serii
Niektórzy analitycy, w tym Ming-Chi Kuo, sugerują, że w tym modelu znajdzie się układ A18 Pro – ten sam, co w iPhone 16 Pro. Jeśli tak się stanie, codzienna wydajność nowego MacBooka może być zbliżona do pierwszego MacBooka Air z układem M1: płynna praca w podstawowych zadaniach, długa żywotność baterii oraz wysoka energooszczędność. Jednak użytkownicy oczekujący zaawansowanej obsługi programów do montażu wideo lub aplikacji wymagających dużej mocy obliczeniowej mogą potrzebować mocniejszych modeli.

Znaczenie tego modelu dla oferty Apple
Wprowadzenie naprawdę taniego MacBooka oznaczałoby strategiczną zmianę po stronie Apple. Firma przez lata ograniczała obecność w segmencie podstawowych laptopów, ustępując pola Chromebookom i tanim notebookom z Windows. Premiera modelu za mniej niż 1000 dolarów pozwoliłaby przyciągnąć użytkowników, którym iPad wydaje się zbyt ograniczony do typowej pracy biurowej, a cena MacBooka Air przekracza ich budżet. Nowy MacBook mógłby zyskać szczególną popularność w placówkach edukacyjnych i wśród studentów, a także w firmach dbających o koszty informatyczne.
Czego można się spodziewać?
Choć szczegóły pozostają na razie szczątkowe, Apple zapewne postawi na kompromis między tańszym wyświetlaczem i podzespołami a zachowaniem kluczowych funkcji systemu macOS. Choć nazwa finalnego produktu nie została jeszcze ustalona, możemy spodziewać się, że laptop dołączy do rodziny MacBook Air lub będzie stanowić osobną linię dla segmentu podstawowego, sprzedawaną zarówno przez sklepy Apple, jak i partnerów.
Wyobraź sobie MacBooka, który jest prosty w obsłudze, długo działa na jednym ładowaniu i kosztuje zdecydowanie mniej niż dotychczas. Taka jest właśnie obietnica nowego modelu – ale czy Apple potrafi rzeczywiście zapewnić przy tej cenie odpowiednią wydajność i zachować wysoką wartość marki? Na to pytanie odpowiedź poznamy w 2026 roku.
Znaczenie dla rynku laptopów w Polsce i na świecie
Pojawienie się tańszego MacBooka może zmienić rozkład sił na rynku laptopów, również w Polsce. Wiele szkół i uczelni zwraca obecnie uwagę na skalowalność i niezawodność urządzeń, a przy niższej cenie komputery Apple mogą stać się szeroko dostępne nawet dla instytucji z ograniczonym budżetem.
- Korzystając z procesora A-serii, Apple otwiera nowy rozdział dla komputerów Mac skierowanych do szerszego grona odbiorców.
- Uproszczony design i niższa cena wpisują się w oczekiwania wielu użytkowników szukających funkcjonalności macOS bez konieczności dużej inwestycji.
- Relacja jakości do ceny oraz długi czas pracy na baterii mogą okazać się decydujące na tle konkurencyjnych Chromebooków i laptopów Windows.
Nowy kierunek strategii Apple
W dłuższej perspektywie ruch ten może wyznaczyć nowy standard na rynku komputerów osobistych. Przewaga konkurencyjna w postaci niezawodności, ekosystemu oraz wsparcia technicznego ma szansę wypromować nowy MacBook jako atrakcyjną alternatywę dla dużej grupy użytkowników.
Podsumowanie
Apple przygotowuje tanią wersję MacBooka z procesorem A-serii, który ma zrewolucjonizować segment budżetowych laptopów. Zgodność z ekosystemem Apple, atrakcyjna cena oraz oszczędne podzespoły mogą pomóc firmie zdobyć nowych użytkowników i wzmocnić obecność w szkołach oraz przedsiębiorstwach. Warto obserwować dalszy rozwój projektu – szczegóły techniczne i ostateczna strategia zostaną ujawnione zapewne bliżej premiery w 2026 roku. Nowy MacBook klasy podstawowej to propozycja dla wszystkich, którzy szukają korzystnego stosunku ceny do jakości w świecie komputerów z macOS.
Źródło: gizmochina
Zostaw komentarz