3 Minuty
Na rynku smartfonów zawsze coś się dzieje – a tym razem to Xiaomi rozbudza oczekiwania. Najnowsze doniesienia, które pojawiły się w bazie IMEI, sugerują, że producent przygotowuje następców popularnej serii T. Czy Xiaomi 17T i 17T Pro rzeczywiście są już w drodze na światowe rynki?
Nowe modele na celowniku: co zdradziła baza IMEI
W ostatnich dniach świat technologii obiegła fascynująca informacja: w międzynarodowej bazie IMEI pojawiły się modele o numerach 2602EPTC0G oraz 2602EPTC0R. Według specjalistów z portalu XiaomiTime, to niemal pewne sygnały nadchodzących Xiaomi 17T i 17T Pro. Tradycyjnie telefony z linii T są odpowiednikiem globalnym modeli Redmi K, które debiutują najpierw w Chinach – zazwyczaj w drugiej połowie roku. Tym razem jednak tempo wprowadzenia nowości może się znacząco zmienić.
- Numery modeli: 2602EPTC0G, 2602EPTC0R
- Możliwe nazwy: Xiaomi 17T i Xiaomi 17T Pro (oficjalna decyzja jeszcze nie zapadła)
- Kody wewnętrzne: „chagall” oraz „warhol”
Czy seria T przejdzie na numer 17? Ciekawy dylemat Xiaomi
Warto przypomnieć, że Xiaomi pominęło cyfrę 16 w swojej głównej serii flagowców, od razu przechodząc do „siedemnastki”. Pojawiły się więc wątpliwości: czy tegoroczne modele z rodziny T zostaną ochrzczone jako 16T, czy jednak – dla utrzymania spójności – doczekamy się właśnie Xiaomi 17T i 17T Pro? Choć oficjalnych informacji jeszcze brakuje, wszystko wskazuje na to, że firma dąży do ujednolicenia nazewnictwa na wszystkich rynkach. To strategiczny ruch, dzięki któremu nowości mają być łatwiej rozpoznawalne przez użytkowników na całym świecie.

Nowoczesne układy i wydajność. Czego można się spodziewać?
W kręgach branżowych mówi się nie tylko o nazwach i numerach modeli, ale także o zastosowanych procesorach. Według przecieków Xiaomi 17T ma korzystać z układu MediaTek Dimensity 8500, natomiast model Pro – z wersji Dimensity 9500. To następca dotychczasowych Dimensity 8400 oraz 9400+, które znalazły się w poprzedniej generacji. Oznacza to delikatny, lecz wyraźny krok naprzód – liczyć można na nieco lepszą wydajność, optymalizację zużycia energii oraz wsparcie dla najnowszych standardów komunikacji bezprzewodowej.
- Xiaomi 15T: Dimensity 8400
- Xiaomi 15T Pro: Dimensity 9400+
- Nadchodzący 17T: Dimensity 8500
- Nadchodzący 17T Pro: Dimensity 9500
To, co dla jednych jest tylko ewolucją, dla innych może okazać się kluczową zmianą – szczególnie w dobie rosnących oczekiwań wobec płynności działania i energooszczędności w codziennym użytkowaniu.
Czy Xiaomi przyspieszy premierę serii T? Intrygujące spekulacje wokół daty
Jednym z ciekawszych elementów układanki jest początek numerów modeli – „2602”. Specjaliści z XiaomiTime sugerują, że to ukryta wskazówka dotycząca daty premiery: luty 2026 roku. Jeśli ta teoria się potwierdzi, Xiaomi zaskoczy rynek, przyspieszając cykl odświeżania serii T i prezentując ją kilka miesięcy wcześniej niż zwykle (dotąd debiuty przypadały głównie na wczesną jesień).
Na razie wszystko opiera się na analizach bazy certyfikacyjnej i materiałach od dobrze poinformowanych insiderów. Jednak już sama obecność nowych modeli w bazie IMEI pozwala sądzić, że proces walidacji postępuje, a wypływ dalszych informacji jest kwestią najbliższych tygodni. Z pewnością czekają nas kolejne przecieki – testy wydajności, oficjalne zapowiedzi i, co najważniejsze, potwierdzenie daty premiery, na które czeka cała społeczność technologiczna.
Jasne jest jedno: Xiaomi szykuje duże zmiany. Czy nowa generacja serii T ponownie zdefiniuje segment średniopółkowych smartfonów na świecie? Już wkrótce przekonamy się, jaką strategię wybierze chiński gigant. Pozostaje tylko obserwować dalszy rozwój wydarzeń i oczekiwać na kolejne oficjalne komunikaty.
Źródło: gizmochina
Zostaw komentarz