3 Minuty
Microsoft testuje obecnie darmową, wspieraną reklamami wersję usługi Xbox Cloud Gaming, która ogranicza czas gry, ale otwiera nowe możliwości dla większej liczby graczy chcących wypróbować streaming w chmurze. Według pierwszych informacji, wkrótce ruszy wersja beta, a szersza premiera zaplanowana jest na najbliższe miesiące.
Jak działa darmowy poziom z reklamami w Xbox Cloud Gaming?
Źródła donoszą, że testowana wersja pozwoli użytkownikom strumieniować wybrane tytuły free-to-play, niektóre posiadane gry oraz zestaw klasycznych gier retro z Xbox. W zamian za darmowy dostęp gracze będą musieli obejrzeć reklamy przed rozpoczęciem sesji — mniej więcej dwie minuty reklam przed każdą grą w chmurze.
- Ograniczenie sesji: każde strumieniowanie trwa maksymalnie godzinę.
- Miesięczny limit: pięć godzin za darmo na jednym koncie w miesiącu.
- Dostępność: na PC, konsolach oraz urządzeniach przenośnych.
Dlaczego Microsoft decyduje się na taki ruch? Konsekwencje dla graczy
Darmowa oferta w modelu ad-supported pozwoli dotrzeć do większej liczby użytkowników. To szansa dla graczy okazjonalnych, by przetestować streaming bez konieczności kupowania abonamentu. Jednak oznaczone limity – sesje maksymalnie godzinne oraz łącznie pięć godzin miesięcznie – nasuwają pytania o realny cel tej opcji. Czy oferta skierowana jest do osób, które chcą po prostu zobaczyć, czym jest granie w chmurze, czy może do tych oczekujących pełnoprawnej rozgrywki online?
To propozycja przypominająca wersję demonstracyjną – z reklamami. Graczom chcącym zagrać okazjonalnie może ona wystarczyć. Jednak dla tych, którzy preferują dłuższe sesje lub maratony ze znajomymi, limity czasu i oglądanie reklam będą zapewne irytujące, zachęcając tym samym do wykupienia płatnego dostępu.

Kontekst: zmiany cen, nowe poziomy i strategia chmury Microsoftu
Informacja ta pojawia się w momencie, gdy Xbox przechodzi istotne zmiany. W tym roku podwyższono ceny abonamentu Game Pass, a możliwość korzystania z chmury została przeniesiona również do tańszego poziomu Essential — już nie tylko Ultimate umożliwia granie w chmurze. Wprowadzenie darmowej wersji z reklamami idzie o krok dalej: oferuje szerszy wybór, choć za cenę większej fragmentacji doświadczenia użytkownika.
Czy taki model przekona więcej osób do płacenia za abonament? Być może. Jednocześnie pojawia się ryzyko, że rdzenni użytkownicy – rozczarowani wzrostem cen, mniejszymi zniżkami oraz reklamami podczas gry – poczują się zniechęceni. Reakcje społeczności będą zapewne zależeć od tego, jak uciążliwe okażą się reklamy oraz czy darmowe godziny faktycznie przekonają do zakupu pełnej wersji usługi.
Co czeka graczy w najbliższym czasie?
Według informacji branżowych, testy wewnętrzne już trwają, publiczna beta pojawi się wkrótce, a pełna premiera planowana jest w najbliższych miesiącach. Do czasu oficjalnego ogłoszenia Microsoftu szczegóły dotyczące częstotliwości reklam, oferty gier czy dostępności regionalnej mogą jeszcze ulec zmianie.
Dla osób, które rozważają różne opcje: jeśli zależy Ci na swobodnym i nieprzerwanym strumieniowaniu gier w chmurze, płatne wersje Essential lub Ultimate nadal oferują pełniejszy zakres możliwości. Jednak jeśli jesteś ciekaw nowości, nie przeszkadzają Ci reklamy ani ograniczenia czasowe, ta darmowa wersja Xbox Cloud Gaming będzie wygodnym sposobem na bezpłatne przetestowanie usługi.
Źródło: wccftech
Zostaw komentarz