3 Minuty
Szybsze ładowanie, ale nie bez haczyka
Nowa seria iPhone 17 od Apple zapowiada szybsze ładowanie: według Apple, modele iPhone 17, 17 Pro i 17 Pro Max osiągają poziom 50% naładowania baterii w około 20 minut, podczas gdy smuklejszy iPhone Air potrzebuje około 30 minut, aby uzyskać taki sam wynik. Przyspieszenie tempa ładowania idzie w parze z premierą nowego oficjalnego akcesorium – 40-watowego Dynamicznego Zasilacza (Dynamic Power Adapter) o maksymalnej mocy 60W.
Czym właściwie jest ten adapter?
Mimo imponujących wartości, adapter pełni funkcję ładowarki o mocy 40W, która czasowo może dostarczać wyższą moc – wczesne testy wskazują na krótkotrwałe wzrosty do 60W przez ok. 15 minut. Dokumentacja Apple pokazuje, że adapter wykorzystuje nowszy protokół ładowania o nazwie Adjustable Voltage Supply (AVS), a nie szeroko stosowany Programmable Power Supply (PPS).
AVS kontra PPS — dlaczego to istotne
AVS pozwala urządzeniu precyzyjnie wybierać napięcie (w zakresie 15–48V z krokami co 0,1V), co ułatwia zarządzanie transferem dużej mocy. Tymczasem wiele ładowarek USB dostępnych na rynku już obsługuje PPS w zakresie 40W, a nawet 60W. Co ważne w praktyce: wiele obecnych ładowarek USB obsługuje PPS, ale nie AVS, a nowy adapter Apple podobno nie oferuje zgodności z PPS.
- Według relacji użytkownika testerującego akcesorium, Dynamiczny Zasilacz 40W negocjuje jedynie protokoły USB Power Delivery 3.0 i AVS, bez wsparcia dla PPS.
- Cena adaptera wynosi 39$, jednak może być on mniej przydatny dla urządzeń obsługujących wyłącznie PPS.

Co jeszcze wymaga sprawdzenia?
Najważniejsze pytanie bez odpowiedzi brzmi: czy modele iPhone 17 rzeczywiście osiągają poziom 50% w 20 minut przy użyciu popularnych ładowarek PPS innych producentów (40W lub 60W)? Czy efektywność ładowania lub zachowanie termiczne będzie się różnić przy korzystaniu z adaptera PPS w porównaniu do oryginalnej ładowarki AVS firmy Apple? To właśnie tego typu praktyczne testy będą szczególnie interesujące dla konsumentów.
Tymczasem użytkownicy, którym zależy na maksymalnych, gwarantowanych prędkościach ładowania, powinni dokładnie sprawdzić zgodność swojego zasilacza z odpowiednim protokołem. Dla pozostałych nowość ta oznacza, że Apple powoli otwiera się na szybsze przewodowe ładowanie – nawet jeśli konsekwencje dla całego ekosystemu pozostają niejednoznaczne.
Źródło: gsmarena
Zostaw komentarz