3 Minuty
DJI planuje debiut bezlusterkowca pełnoklatkowego
DJI, znane przede wszystkim z dronów oraz kamer sportowych, według medialnych doniesień przygotowuje się do wejścia na rynek bezlusterkowych aparatów pełnoklatkowych. Jak podaje serwis DJI‑Rumors, nowy system może zostać oficjalnie zaprezentowany już 15 września. Jeśli informacje się potwierdzą, DJI dołączy tym samym do grona marek ogłaszających nowości fotograficzne w intensywnym wrześniu, obok Apple, Canona i Sigmy.
Oczekiwany bagnet, design i dziedzictwo obrazowania
Kompatybilność z bagnetem L‑mount
Plotki wskazują, że nowy aparat DJI będzie obsługiwać bagnet L‑mount – ten sam standard wykorzystywany przez marki Leica, Panasonic i Sigma. Takie rozwiązanie da użytkownikom natychmiastowy dostęp do szerokiej gamy obiektywów renomowanych producentów, co znacznie przyspieszy adaptację wśród profesjonalistów i twórców hybrydowych materiałów foto-wideo.
Design oraz ergonomia
Udostępnione grafiki i krótka zapowiedź sugerują, że korpus będzie kompaktowy, o bryle zbliżonej do Sony FX3, jednak z wbudowanym elektronicznym wizjerem umieszczonym w rogu aparatu. Ta konstrukcja skierowana jest przede wszystkim do filmowców hybrydowych i twórców run‑and‑gun, którzy potrzebują wysokiej jakości obrazu pełnoklatkowego przy zachowaniu niewielkich rozmiarów sprzętu.

Najważniejsze cechy — czego się spodziewać?
Podzespoły oraz autofocus
Choć DJI nie potwierdziło oficjalnych parametrów, branżowe spekulacje wskazują na zastosowanie matrycy pełnoklatkowej i zaawansowanego autofocusu, prawdopodobnie bazującego na technologiach opracowanych przy współpracy z Hasselblad. Współpraca nad modelami takimi jak X2D II 100C – uwzględniająca rozwój autofocusu z asystą LiDAR – sugeruje, że DJI może wprowadzić znaczące innowacje w zakresie obrazowania i ustawiania ostrości.
Wideo oraz stabilizacja
Biorąc pod uwagę doświadczenie DJI w konstrukcji gimbali i kamer sportowych, można się spodziewać efektywnej, zaawansowanej stabilizacji obrazu w korpusie, profesjonalnych kodeków filmowych oraz funkcji przyjaznych dla twórców wymagających niezawodnej jakości nagrań pełnoklatkowych.
Konkurencja na rynku i znaczenie premiery
Debiut DJI uplasuje firmę wśród czołowych producentów aparatów – Sony, Canona i Nikona – jednak przewagą firmy mogą być kompetencje w zakresie stabilizacji, integracji z dronami i gimbalami oraz współpracy z Hasselblad. Jeśli nowość rzeczywiście będzie obsługiwała bagnet L‑mount, zyska przewagę w postaci natychmiastowej elastyczności wyboru obiektywów – przewagę, której często brakuje nowym graczom na rynku.
Zalety, zastosowania i docelowi użytkownicy
Zalety
Do najmocniejszych stron DJI należy wieloletnie doświadczenie obrazowe z zakresu dronów, kamer Osmo oraz rozwiązań 360°, a także ekspertyza Hasselblad w dziedzinie fotografii profesjonalnej. Takie połączenie kompetencji pozwoli zaoferować konkurencyjny autofocus, skuteczną stabilizację oraz aparat łączący zaawansowaną fotografię ze światem wideo.
Zastosowania
Potencjalnymi odbiorcami są twórcy video poszukujący kompaktowych pełnoklatkowych korpusów, operatorzy dronów oczekujący płynnego workflow pomiędzy ujęciami z powietrza a pracą z ziemi oraz fotografowie zainteresowani rozbudowanym ekosystemem obiektywów L‑mount.
Termin premiery, szczegóły teasera i ostrożność
Wyciekła zapowiedź na DJI‑Rumors prezentuje ciemne, nastrojowe spojrzenie na nowy aparat i wskazuje datę premiery na 15 września o godzinie 8:00. Uwagę obserwatorów zwróciło użycie czasu „EST” zamiast „EDT”, co wzbudza pewne wątpliwości co do autentyczności doniesień aż do oficjalnego komunikatu DJI.
Na ten moment szczegóły nie zostały potwierdzone. Niemniej jednak, potencjalna zapowiedź 15 września może wprowadzić DJI do grona liderów tworzących kolejną generację bezlusterkowców pełnoklatkowych, łącząc doświadczenie w stabilizacji, partnerskie innowacje i przewagi ekosystemowe w rywalizacji z uznanymi markami.
Źródło: gizmochina

Komentarze