Google Pixel 10 Pro Fold – kompleksowy wyciek specyfikacji tuż przed premierą

Google Pixel 10 Pro Fold – kompleksowy wyciek specyfikacji tuż przed premierą

0 Komentarze Marek Wójcik

3 Minuty

Przegląd

Na kilka dni przed oficjalną prezentacją zaplanowaną na 20 sierpnia, w sieci pojawiła się pełna karta specyfikacji Google Pixel 10 Pro Fold. Pokazuje ona, że urządzenie otrzyma serię usprawnień, które choć nie rewolucjonizują linii, są znaczące w codziennym użytkowaniu. Zmiany obejmują ekran, wytrzymałość, wydajność i zestaw fotograficzny, a także potwierdzają stałe zaangażowanie Google w rozwijanie funkcji AI oraz gwarancję długoterminowego wsparcia programowego.

Najważniejsze cechy i komponenty

Ekran

Mimo że konstrukcja zewnętrzna urządzenia nie odbiega znacząco od poprzednika, znacząco poprawiono oba wyświetlacze. Zewnętrzny panel mierzy 6,4 cala i oferuje rozdzielczość 1080×2364 piksele, adaptacyjne odświeżanie od 60 do 120 Hz oraz imponującą jasność szczytową sięgającą 3000 nitów. Wewnętrzny, główny ekran oparty o LTPO OLED ma przekątną 8 cali, taką samą jasność maksymalną i rozdzielczość 2076×2156 pikseli, gwarantując żywe kolory, doskonałą czytelność w słońcu i oszczędność baterii dzięki adaptacyjnemu odświeżaniu.

Wytrzymałość i ekologia

Nowość w segmencie składanych smartfonów: Pixel 10 Pro Fold uzyskał certyfikat IP68, zapewniający ochronę przed wodą i kurzem na poziomie topowych flagowców. Google akcentuje również działania proekologiczne, stosując ramę wykonaną w całości z odzyskiwanych metali.

Wydajność i pamięć

Pod względem wydajności nowy model napędza wydajny układ Tensor G5 autorstwa Google, wspomagany przez moduł bezpieczeństwa Titan M2, 16 GB szybkiej pamięci RAM LPDDR5X oraz nawet 1 TB pamięci masowej UFS 4.0. Taka konfiguracja gwarantuje płynność pracy, szybkie operacje na plikach i wysoki poziom możliwości sztucznej inteligencji na urządzeniu, wspierając m.in. ulepszenia obrazu i asystę w czasie rzeczywistym.

Aparat i fotografia

Zestaw głównych aparatów zachowuje układ znany z poprzedniej generacji: 48 MP (główny), 10,5 MP (ultraszerokokątny) i 10,8 MP (teleobiektyw), jednak teleobiektyw otrzymał aż 10-krotny zoom optyczny. Na froncie umieszczono dwie kamery 10 MP. Google stawia na AI, wprowadzając narzędzia takie jak Gemini Live czy Call Assist, by nagrywanie i komunikacja dzięki udoskonaleniom software’owym osiągały jeszcze wyższy poziom.

Bateria, oprogramowanie i ładowanie

Pojemność akumulatora zwiększono do 5015 mAh, a ładowanie przewodowe o mocy 30 W pozwala naładować urządzenie do ok. 50% w pół godziny. Obsługiwane jest także bezprzewodowe ładowanie PixelSnap 15 W wykorzystujące standard Qi2. Pixel 10 Pro Fold debiutuje z Androidem 16, a producent zapewnia nawet siedem lat aktualizacji systemowych i zabezpieczeń – rekord wśród flagowców.

Porównanie, zalety i zastosowania

W porównaniu do poprzednika nowy model poprawia jasność ekranów, wytrzymałość i jakość zdjęć z zoomem, zachowując ideę smartfona-składaka. Do największych korzyści należą ochrona IP68, ekologiczna konstrukcja z recyklingu, zaawansowane możliwości AI oraz solidne wsparcie aktualizacjami. To wybór dla entuzjastów nowych technologii i osób wymagających – urządzenie łączy cechy tabletu i telefonu dla wydajnej pracy, twórców oraz zaawansowanych fotoamatorów ceniących zoom optyczny i ulepszenia zdjęć dzięki AI.

Pozostałe informacje i cena

Z przecieków wynika, że wariant z 256 GB pamięci ma kosztować w Niemczech około 1899 euro (około 2100 dolarów), a dostępnymi wersjami kolorystycznymi będą Moonstone i Jade. Google mierzy w tym segmencie z premium foldables konkurencji, oferując jednak przewagi w postaci lepszej odporności, ekologii i zaawansowanych funkcji AI opartych na oprogramowaniu.

Podsumowanie

Pixel 10 Pro Fold kontynuuje ewolucję serii: wprowadza istotne, choć umiarkowane udoskonalenia w zakresie ekranu, ochrony, aparatów i funkcji AI, pozostając atrakcyjnym wyborem dla użytkowników ceniących wsparcie i unikalny zestaw możliwości Google zamknięty w składanej obudowie.

Źródło: gizmochina

Hej, tu Marek! Pasjonuję się AI i światem gier. Piszę o trendach, testuję nowe narzędzia i chętnie dzielę się swoją opinią o cyfrowej przyszłości.

Komentarze

Zostaw komentarz